Marzena Duchnowicz: Monachium było dla mnie odległe, kontakty były najczęściej telefoniczne i raczej bardziej zawodowe. Zobacz więcej na temat: Marzena Duchnowicz
Marzena Duchnowicz: Nasza warszawska redakcja była niewielka, biuro było w willi przy Ursynowskiej, atmosfera była domowa. Jako pierwsi mieliśmy na mikrofonach mieliśmy gąbkę z naszą identyfikacją. Zobacz więcej na temat: Marzena Duchnowicz
Władysław Bartoszewski: Kiedy ruszyła Polska Rozgłośnia, byłem od 3 lat w więzieniu przy Rakowieckiej, krótko przed "procesem kiblowym”. W "Trybunie Ludu” w więzieniu czytałem o "psach reakcji” z Wolnej Europy. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Na antenie nie padały nazwiska, ale na urlopie zdrowotnym z więzienia, gdy słuchałem radia, poznałem głos Tadeusza Żenczykowskiego i Wiktora Trościanko. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: W październik 1956 codziennie słuchałem Wolnej Europie, żeby dowiedzieć się, co dzieje się na Węgrzech. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: W listopadzie 1963 roku zacząłem moją tajną współpracę z Wolną Europą. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Wyszedłem z więzienia komunistycznego z opinią człowieka, który nikogo nie wydał, nikomu nie zaszkodził, a w kilku sprawach występował jako świadek obrony. To wpłynęło na zaufanie ze strony Wolnej Europy. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Wolna Europa nie miała zorganizowanej siatki szpiegów, tylko grono informatorów. O mnie wiedział tylko amerykański dyrektor RWE, Nowak, Żenczykowski i ks. Kirschke. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Regularnie przesyłałem wiadomości do Wolnej Europy przez Instytut Austriacki w Warszawie. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Zaprzyjaźniłem się z ambasadorem holenderskim, a potem nawiązałem też kontakty ze Szwedami. To były też moje kanały przekazywania informacji i do Wolnej Europy i do Yad Vashem. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: W Rozgłośni Polskiej pracowało kilku bardzo wytrawnych konspiratorów z czasów niemieckich, np. Żenczykowski, który zrobił w okupowanej Polsce słynną akcję "N”. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: To był naprawdę głos wolnej Polski. Amerykanie naciskali tylko na dobre stosunki z Niemcami, którzy Wolnej Europy bardzo nie lubili. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Władysław Bartoszewski: Rozgłośnia Polska miała niezwykle doświadczonych ludzi, którzy robili świetne informacje, ponieważ wiedzieli co i jak podawać słuchaczom. Zobacz więcej na temat: Władysław Bartoszewski
Andrzej Krzeczunowicz: Ten pierwszy zespół był niezwykły – wysoka jakość intelektualna i fachowa jakość dziennikarska. Zobacz więcej na temat: Andrzej Krzeczunowicz
Andrzej Krzeczunowicz: Nowak potrafił trzymać twardą rękę na ludziach z różnych opcji politycznych po to, żeby się nie kłócili. I to mu się udawało. Zobacz więcej na temat: Andrzej Krzeczunowicz
Andrzej Krzeczunowicz: Zygmunt Michałowski był człowiekiem politycznie inteligentnym. Nie miał tej siły przebicia co Nowak, ale umiał z ludźmi rozmawiać. Zobacz więcej na temat: Andrzej Krzeczunowicz Zygmunt Michałowski
Andrzej Krzeczunowicz: Zdzisław Najder znał wszystkich ludzi z Polski, wiedział jak oceniać sytuację w kraju, ale zespół był bardzo skłócony i to nie ułatwiało pracy. Zobacz więcej na temat: Andrzej Krzeczunowicz Zdzisław Najder
Andrzej Krzeczunowicz: Najpierw byłem tłumaczem, potem trafiłem do dzienników jako depeszowiec, a później kierownik. Zobacz więcej na temat: Andrzej Krzeczunowicz