Władysław Stanisław Reymont, a właściwie Stanisław Władysław Rejment, urodził się we wsi Kobiele Wielkie w rodzinie inteligenckiej. Jego ojciec był organistą z ambicjami prawniczymi. - Prowadził księgi kościelne, był też rozjemcą w różnych sprawach prawnych. Był ambitny i ożenił się z Antoniną Kupczyńską, która pochodziła ze szlachty małopolskiej i która wniosła wiano w postaci wykształcenia. W tej rodzinie był także ksiądz kanonik, co też tę rodzinę wywyższało z otoczenia - mówiła literaturoznawczyni.
29:26 Ziemia Reymonta Dwójka 2025_02_05-22-30-21.mp3 Tajemnice biografii Władysława Stanisława Reymonta (Rozmowy po zmroku/Dwójka)
Mimo że rodzina Rejmentów doczekała się aż siedmiorga dzieci, rodzice postanowili zadbać o dobre wykształcenie dla każdego z nich. Zdecydowali więc, że Stanisław zostanie organistą albo księdzem. - Staś nie chciał być żadnym z nich do tego stopnia, że kiedy przystąpił w wieku lat dziewięciu do egzaminu, to go oblał. Nie lubił się uczyć, uciekał ze szkoły i tak naprawdę żadnej nie ukończył - opowiadała prof. Maria Jolanta Olszewska.
Czytaj też:
Ucieczka do Warszawy i pasja do aktorstwa
Ojciec postanowił więc zrobić porządek z krnąbrnym synem. Wysłał go do tak zwanej praktycznej szkoły, w której miał się uczyć na krawca. Mimo że ostatecznie zyskał tytuł czeladnika krawieckiego, przeniósł się do Warszawy, która go pochłonęła. Stolica końca lat 90. XIX wieku była niezwykle interesująca, z jednej strony pełna pokus, a z drugiej - tętniąca życiem kulturalnym.
- Przede wszystkim uwiódł go teatr, ale do tego stopnia, że w 1880 roku przystąpił do wędrownej trupy aktorskiej i został aktorem. Co prawda drugorzędnym, ale ta miłość została mu do końca życia. To zaowocowało opowieścią "Komediantka". Ona dosłownie nosi rys biograficzny Reymonta. Można powiedzieć, że Janka Orłowska, czyli główna bohaterka "Komediantki", jak i Jagna z "Chłopów", noszą cechy jego charakteru - zdradziła rozmówczyni Małgorzaty Szymankiewicz.
Reymont - kolejarz i spirytysta
Władysław Reymont nie zrobił wielkiej kariery jako aktor, dlatego musiał powrócić w domowe pielesze. Rodzice postanowili więc, że syn zostanie pracownikiem kolejowym. Po odebraniu nauk trafił między innymi do Krosnowej. - Nudził się tam potwornie. Z tego czasu pochodzą plotki, że miał romans z mężatką. Miał mieć nawet nieślubnego syna, który po roku zmarł, jednak bohaterka skandalu nie rozeszła się z mężem. Ale ta słabość do mężatek pozostała mu do końca życia, bo potrafił - i tutaj warto o tym wspomnieć - romansować naraz z trzema mężatkami.
Przyszły laureat literackiego Nobla ostatecznie opuścił Krosno i wyruszył w objazd po Europie… jako medium. Nakłonił go do tego adept wiedzy tajemnej, niejaki Puszow, z którym Reymont podróżował, szerząc spirytyzm.
- Odbywały się specjalne seanse, podczas których Reymont jako medium przepowiadał przyszłość, łączył się z duchami przodków. Do końca nie wiemy, jak naprawdę wyglądały te seanse, aczkolwiek pisarz potem powrócił do tego w powieści "Wampir" z 1911 roku, a także w kilku tekstach o charakterze spirytualistycznym, dlatego że zapędy w tym kierunku nigdy go nie opuściły - zwróciła uwagę prof. Maria Jolanta Olszewska.
Portret Władysława Reymonta z duchem aut. Władysława Zahorskiego. Fot. Polona
Powrót do Warszawy i pierwsze szkice "Chłopów"
Gdy Reymont powraca do Warszawy, zamieszkuje w bardzo trudnych warunkach. Często głodował, całymi dniami włóczył się po mieście i bywał w wielu mało chlubnych miejscach. Chadzał też do teatrów, kawiarni i redakcji literackich. W tym czasie debiutuje opowiadaniem "Pracy!". Właśnie wtedy postanawia zmienić swoje nazwisko na Władysław Stanisław Reymont. - Są dwa wytłumaczenia. Jedno jest takie, że rodzina go do tego przymusiła. Drugie, że on sam, z własnej woli, nie chciał ośmieszyć rodziny i przyjął pseudonim "Reymont" - wyjaśniła literaturoznawczyni.
Na pomysł napisania "Chłopów" autor wpada w roku 1897. Wtedy pojawiają się pierwsze szkice i rozdziały. Jednak twórczość przerywa mu nieszczęśliwy wypadek, do którego dochodzi 13 lipca 1900 roku w trakcie podróży pociągiem. Ginie wówczas siostra jego przyjaciela. - Przeżył wstrząs nerwowy do tego stopnia, że w korespondencji przyznaje się do niemocy twórczej. Do pisania powróci dopiero po ślubie z Aurelią Szabłowską - piękną mężatką o złotych włosach. Aurelia tak się nim opiekowała, że doszło do rozwodu.
Portret Władysława i Aurelii Reymontów w ogrodzie pod drzewem. Fot. Polona
Życie Reymonta jak film sensacyjny
Ślub z Aurelią Szabłowską w 1902 roku był dla pisarza momentem przełomowym. Przedsiębiorczość żony sprawiła, że Reymont mógł swobodnie wracać do zdrowia. Dzięki odszkodowaniu, uzyskanemu od Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, przyszły noblista mógł zacząć pisać i podróżować. Swoje losy związał więc przede wszystkim z Francją, gdzie powstała większa część "Chłopów".
- Niewątpliwie życie Władysława Stanisława Reymonta to materiał na film sensacyjny. Można zadać takie pytanie, dlaczego jeszcze nie powstał film biograficzny o Reymoncie. Jest to historia, która może zaskakiwać, bo z jednej strony to pisarz znany na cały świat, dzięki powieści "Chłopi", za którą dostał równo sto lat temu Nagrodę Nobla. Ale z drugiej strony nikt nie przypuszcza, jak zawikłana była jego biografia - opowiadała prof. Maria Jolanta Olszewska.
***
Tytuł audycji: "Ziemia Reymonta" w cyklu Rozmowy po zmroku
Przygotowanie: Małgorzata Szymankiewicz
Gość: prof. Maria Jolanta Olszewska (literaturoznawczyni)
Data emisji: 5.02.2025
Godzina emisji: 22.30
am/kor/pg