"Fallout". Jak kultowa gra komputerowa wygląda w serialu?

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2024 10:30
Za nami premiera serialu "Fallout". Jedna z najdroższych produkcji powstała na podstawie kultowej gry komputerowej z lat. 90. - Fandom "Fallouta" jest ogromny, więc takie też były oczekiwania. Moim zdaniem twórcy świetnie sobie z tym poradzili - ocenia Mateusz Papis z kanału Popcornzilla. 
Kadr z serialu Fallout. Jednym z producentów serialu jest Jonathan Nolan - brat hristophera Nolana.
Kadr z serialu "Fallout". Jednym z producentów serialu jest Jonathan Nolan - brat hristophera Nolana.Foto: mat. promocyjne
  • "Fallout", "X Men ’97", "Niezwyciężony" to nowe seriale w sieci.
  • "Fallout" powstał na podstawie jednej z najlepszych serii gier w historii.
  • "X Men ’97" to kontynuacja przeboju studia Marvel z lat 90.
  • "Niezwyciężony" jest adaptacją komiksów Roberta Kirkmana - twórcy "The Walking Dead".

Klątwa adaptacji gier komputerowych

- Do czasów serialu "The Last Of Us" mówiło się o klątwie adaptacji gier komputerowych. "Fallout" to kolejny dowód, że można to robić dobrze - przekonuje Mateusz Papis. - Serial powstał na podstawie jednej z najlepszych serii gier w historii. Sprawdziła się zasada, że kiedy coś jest dobre, lepiej tego nie ulepszać i nie wprowadzać rewolucyjnych zmian. Tak, jak to stało się w przypadku "Wiedźmina".

"Fallout" opowiada historię tych, którzy mają i tych, którzy nie mają nic w świecie, w którym prawie nie zostało nic do posiadania. Dwieście lat po apokalipsie, łagodni mieszkańcy luksusowych schronów przeciwatomowych zmuszeni są wrócić do promieniotwórczego piekła, które zostawili po sobie ich przodkowie - i z przerażeniem odkrywają niesamowicie złożony, radośnie dziwny i niezwykle brutalny wszechświat, który na nich czeka.

"Fallout" - świat po nuklearnej katastrofie

- Twórcy mocno trzymają się tego, co znamy z gier. Zachowali ciekawy, retro futurystyczny klimat, gdzie obok robotów, nowoczesnej technologii i konfliktu nuklearnego, mamy lata 50. i 60., spokojny jazz i idealne panie domu - opowiada gość Czwórki. - Jestem fanem uniwersum "Fallout’a" i nie spodziewałem się, że w serialu będzie on tak dobrze wyglądać. Doceniam też zabawę konwencją, połączenie czarnego humoru, ze scenami, które wywołują przerażenie.

Fallout - Oficjalny zwiastun | Prime Video Polska

Jonathan Nolan produkuje, Christopher Nolan reżyseruje

Głównymi producentami serialu "Fallout" są Jonathan Nolan, brat nagrodzonego Oscarem za "Oppenheimera" Christophera Nolana (który nakręcił też trzy pierwsze odcinki) oraz Lisa Joy – osoby odpowiedzialne za sukcesy innej produkcji science fiction, czyli "Westworld". - To może być jedna z ważniejszych premier tego roku. I twórcy serialu mają tego świadomość. Przyspieszyli premierę, opublikowali wszystkie odcinki na raz, co nie jest powszechną praktyką. Musieli mieć pewność, że przygotowali produkt najwyższej jakości - dodaje rozmówca Jeremiego Angowskiego.

Posłuchaj
19:18 CZWÓRKA Reset - seriale 12.04.2024.mp3 "Fallout" i inne nowości serialowe w sieci (Reset/Czwórka) 

"X Men ’97": piąty odcinek zmiata z planszy

Do sieci trafił też "X Men ’97", czyli kontynuacja przeboju z lat 90. To opowieść o grupie mutantów, którzy korzystają ze swoich niezwykłych umiejętności, by bronić świata, który ich nienawidzi. Muszą wspólnie zmierzyć się z nowymi zagrożeniami, jakie niesie zaskakująca, niepewna przyszłość. - Nie spodziewałem się, że takie emocje będą mi jeszcze kiedyś towarzyszyć przy oglądaniu produkcji Marvela, tymczasem piąty odcinek serialu "zmiótł mnie z planszy". Każdy, kto uważa, że to studio skończyło się na "Avengers. Endgame" powinien zobaczyć nowego „X Mena” - przyznaje twórca Popcornzillii. - Akurat do tej serii mam podejście bardzo sentymentalne. Serial oglądałem w połowie lat 90., kiedy nadawała go telewizyjna Dwójka. Od tego zaczęła się moja miłość do komiksowych X Menów. Doceniam też, że twórcy wzięli pod uwagę upływ czasu, zmienili ton serialu i zaadresowali go raczej do dorosłego odbiorcy.

Marvel Animation's X-Men '97 | Official Trailer | Disney+ | Marvel Entertainment 

Jeszcze lepszy "Niezwyciężony"

Fani "Niezwyciężonego" ("Invincible") doczekali się drugiego sezonu adaptacji komiksów Roberta Kirkmana - twórcy "The Walking Dead". - Twórcy kazali nam czekać, ale było warto, bo druga seria jest lepsza od pierwszej. "Dowozi" wszystkie obiecywane nam, widzom emocje  - ocenia Mateusz Papis. - Piękno tej produkcji, ale też samego komiksu, wynika też z tego, że mamy do czynienia z osobną historią, która nie łączy się z żadnymi światami. Można ją oglądać bez znajomości innych uniwersów. 

Invincible - Oficjalny zwiastun sezonu 2 | Prime Video Polska

***

Tytuł audycji: "Reset"

Prowadzi: Jeremi Angowski

Gość: Mateusz Papis (Popcornzilla)

Data emisji: 12.04.2024

Godzina emisji: 17.15

kul

Czytaj także

Nadchodzi "Shōgun". Czy powtórzy sukces serialu z lat 80.?

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2024 06:00
- Obejrzałem dwa odcinki "Szōguna" i nie przypuszczałem, że na początku roku dostaniemy tak mocnego kandydata do serialowej topki 2024 - mówi Mateusz "Popcornzilla" Papis.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Rojst Millenium" - co wydarzy się w finałowym sezonie serialu?

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2024 17:00
To już ostatni raz, kiedy odwiedzimy las na Grontach, w którym przez trzy dekady rozgrywała się pełna tajemniczych zbrodni i nieoczywistych tropów historia. Opowieść dobiega końca, a jej finał poznamy w trzeciej części serialowej trylogii "Rojst Millenium".
rozwiń zwiń