"Nie pracujemy, tylko służymy". Jak zostać zawodowym żołnierzem?

- My żołnierze mówimy, że nie pracujemy, tylko służymy. To jest specyficzny zawód, który trzeba traktować jako wyzwanie - mówi mówi ppłk Justyna Balik, rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. 

Ppłk Justyna Balik - rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji

Foto: Martyna Ogonek/Czwórka

• Przygotowaniem do służby zawodowej jest dobrowolna zasadnicza służba wojskowa. Żeby się zgłosić, wystarczy odwiedzić najbliższe wojskowe centrum rekrutacji.
• Kandydat musi mieć ukończone 18 lat i nie może być karany.
• Przygodę z wojskiem możemy też rozpocząć od studiów wojskowych - na przykład w Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie lub Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie.

"Do służby prowadzi wiele ścieżek"

- Plan, żeby wstąpić do wojska, w moim przypadku pojawił się dość późno. Skończyłam Uniwersytet Wrocławski na kierunku historia, ze specjalizacją nauczycielską. Byłam zafascynowana dwudziestoleciem międzywojennym i etosem oficera. Kiedy więc pojawiła się szansa jednorocznego studium oficerskiego, od razu ją wykorzystałam - mówi ppłk Justyna Balik, rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. - Moja historia pokazuje, że jest wiele ścieżek, które prowadzą do wojska, a wachlarz możliwości, żeby zostać żołnierzem, jest naprawdę szeroki.

Jakie warunki trzeba spełnić, żeby wstąpić do wojska?

Osoby, które poważnie myślą o wstąpieniu do wojska, muszą być pełnoletnie i mieć obywatelstwo polskie. Nie mogą być karane za przestępstwo umyślne, muszą mieć nieposzlakowaną opinię i odpowiedni poziom zdrowia fizycznego i psychicznego.

Posłuchaj

21:07 CZWÓRKA Czwórka do piatej - wojsko 11.08.2023.mp3 Jak zostać żołnierzem? (Czwórka do piątej/Czwórka) 

- Wojsko jest instytucją zhierarchizowaną i to bywa największym zaskoczeniem dla osób, które nigdy nie miały do czynienia z tą instytucją. To widać już podczas podstawowego szkolenia, kiedy ochotnicy do dobrowolnej służby wojskowej uczą się regulaminu i musztry. Bo życie wojskowe różni się od życia cywilnego - podkreśla rozmówczyni Marty Hoppe. - Ale nikt nikogo w wojsku na siłę nie trzyma, to nie jest podpisanie cyrografu. Jeśli ktoś dojdzie do wniosku, że to nie jego miejsce, zawsze może wrócić do cywila.

Oddział marynarki wojennej w trakcie obchodów Święta Niepodległości w Darłowie - 11.11.2022.

Gdzie na studia wojskowe, gdzie na ochotnika?

Przygodę z wojskiem możemy rozpocząć od studiów wojskowych. W Polsce mamy kilka uczelni, które nam takie studia oferują: Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie, Akademię Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Akademię Marynarki Wojennej w Gdyni i Lotniczą Akademię Wojskową w Dęblinie. Ale możemy też wybrać się do najbliższego wojskowego centrum rekrutacji i skorzystać z propozycji dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. To przygotowanie do służby zawodowej. Szkolenie dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, szkolenie podstawowe, trwa 27 dni i jest zakończone przysięgą wojskową.

Sprawdź też:

• Jak funkcjonują licea mundurowe w Polsce?
• Gogle VR dla żołnierza przyszłości. Naukowcy z WAT mają powody do dumy

Jak wygląda dobrowolna służba wojskowa?

- Ochotnicy poznają podstawy taktyki, odbywają szkolenie strzeleckie i inżynieryjno-saperskie, uczą się obrony przed bronią masowego rażenia - wymienia gość Czwórki. - Uważa się, że takie szkolenie wymaga wzorowej kondycji. Tu pragnę uspokoić, że forma, owszem, liczy się, ale też można nad nią popracować już w trakcie szkolenia. Wojsko naprawdę jest w stanie wyćwiczyć, a nawet odchudzić ochotnika. I mamy na to świadków - śmieje się.

Ppłk Justyna Balik - rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji i Marta Hoppe.

70 proc. ochotników "widzi się" w wojsku

- Średnio 70 proc. uczestników szkolenia podstawowego przechodzi do szkolenia specjalistycznego, czyli "widzie się" w wojsku - przyznaje ppłk Justyna Balik. - Dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet, które stanową do 30 proc. uczestników każdego "turnusu". Co ciekawe, w niektórych jednostkach jest ich nawet 50 proc., a w lutym tego roku, w województwie warmińsko-mazurskim, była jednostka, gdzie pań było więcej niż panów.  

***

Tytuł audycji: Czwórka do piątej

Prowadzi: Marta Hoppe

Gość: ppłk Justyna Balik (rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji)

Data emisji: 11.08.2023

Godzina emisji: 14.15

kul