- Lesław Matecki należy do grona najlepszych polskich muzyków sesyjnych.
- Jego gitary brzmią w utworach m.in. Brodki, Nosowskiej, Kaśki Sochackiej, Korteza, Dawida Podsiadło, Darii Zawiałow i Artura Rojka.
- Właśnie ukazał się solowy album artysty - płyta "Matecki".
- Lesław Matecki nagrał ją ze znanymi i cenionymi muzykami: Michałem Królem, Marcinem Ułanowskin i Danielem Walczakiem.
W cieniu Brodki, Artura Rojka i Kaśki Sochackiej
Lesław Matecki przez pięć dekad nagrywał partie instrumentalne dla najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej. Jego gitary brzmią w utworach Brodki, Nosowskiej, Kaśki Sochackiej, Korteza, Dawida Podsiadło, Darii Zawiałow, Artura Rojka i Andrzeja Zauchy. Za namową przyjaciół postanowił "wyjść z cienia" i zaprezentować słuchaczom autorskie kompozycje.
- Być może nigdy nie zdecydowałbym się na ten "szalony" krok, gdyby nie oni. Każdy muzyk uczestniczący w tym projekcie wniósł coś od siebie. I nie myślę tu tylko o talencie, ale również o wsparciu, dzięki któremu ani razu nie pomyślałem, że ta płyta nie ma sensu - mówi Matecki.
Muzyczny dream team: Matecki, Fox, Ułan i Walczak
Album "Matecki" nagrał w towarzystwie znanych i cenionych muzyków. W studiu towarzyszyli mu Michał 'Fox' Król (Nosowska, Maria Peszek), Marcin Ułanowski (Ania Dąbrowska, Dawid Podsiadło), i Daniel Walczak (Dawid Podsiadło, Kasia Lins), który jest także producentem albumu.
58:04 2023_12_08 21_01_56_PR4_Bedzie_glosno.mp3 Gitarzysta Lesław Matecki i producent muzyczny Daniel Walczak opowiadają o płycie "Matecki" (Będzie głośno!/Czwórka)
- Z Lesławem poznaliśmy się przy "Grandzie" Moniki Brodki, kiedy zostałem kierownikiem muzycznym jej zespołu. Przez ten czas nie stworzyliśmy wspólnie ani jednej piosenki, za to zaprzyjaźniliśmy się - wspomina Daniel Walczak. - Płyta "Matecki" rozpoczęła się od rozmów. Przyszła pandemia, kończyłem płytę Kasi Lins "Moja wina", a Lesław, jak wszyscy muzycy w tamtym czasie, miał przymusową przerwę w koncertach. Pomyślałem, że to dobry czas, żeby zrobić coś razem i zacząłem zdalnie uczyć Lesława, jak nagrywać muzykę w komputerze. Szybko zaczął mi przysyłać szkice utworów, a ja od razu poczułem, co chce opowiedzieć w tych piosenkach. Po prostu dobrze się znamy i dużo o sobie wiemy.
Zobacz także:
"Mój album to płyta miejsc i ludzi"
Na krążku znalazło się 10 utworów, o których Matecki mówi, że są podróżą muzyczną do miejsc, w których był i do takich, które tylko sobie wyobrażał. - "Matecki" to z jednej strony album solowy, ale to także płyta ludzi. Nie czuję się frontmanem i mam nadzieję, że nigdy się tak nie stanie - śmieje się artysta. - W trakcie pierwszej sesji dotarło do mnie, że tym razem to nie ja, ale inni muzycy nagrywają moje utwory. Pomyślałem, że teraz te kompozycje są wspólne, że to nasze dzieło.
W studiu Czwórki Daniel Walczak, Damian Sikorski i Lesław Matecki.
Płyta "Matecki" ukazała się 30 listopada 2023 roku. Utwory z krążka będzie można usłyszeć na żywo na koncertach, które odbędą się w 2024 roku. - Zależy nam, żeby sprawdzić, jak te numery działają w kontakcie z publicznością. Mamy zespół, który składa się z bardzo zajętych muzyków, ale każdy z nas chciałby zagrać ten materiał na żywo - podkreślają goście Damiana Sikorskiego.
***
Tytuł audycji: Będzie głośno!
Prowadzi: Damian Sikorski
Goście: Lesław Matecki (gitarzysta), Daniel Walczak (producent muzyczny)
Data emisji: 08.12.2023
Godzina emisji: 21.15
kul/pg