- Już od przedszkola zaliczałem akademie i apele , w gimnazjum jakoś się wycofałem, aż wreszcie zobaczyłem pewną amerykańską produkcję, której tytułu nie zdradzę, i pomyślałem "skoro on może grać, to dlaczego nie ja" - opowiada gość "Ex Magazine" . - Potem wszystko poszło z górki. Najpierw ognisko teatralne Państwa Machulskich, potem Adrian Panek i krótki metraż "Moja biedna głowa", kilka dni zdjęciowych w serialu i szczęśliwie "Mój rower" .
Film Piotra Trzaskalskiego opowiada historię trudnej międzypokoleniowej więzi między dziadkiem, ojcem i synem. Krzysztof Chodorowski wystąpił w nim u boku Artura Żmijewskiego oraz legendy jazzu, Michała Urbaniaka. Zarówno dla studenta szkoły teatralnej, jak i doświadczonego muzyka, był to pełnometrażowy debiut: - Od mojego filmowego dziadka nauczyłem się przede wszystkim tego, że można być bardzo sławnym, a przy tym zupełnie normalnym człowiekiem . I że na pewno warto podchodzić do siebie i do życia z dystansem. Bez względu na to, w jakim okresie człowiek właśnie się znajduje.
Obecnie Chodorowski jest studentem drugiego roku krakowskiej PWST: - "Mój rower" uświadomił mi po co jestem w tej szkole - mówi przyszły aktor. - Studiuję po to, żeby potem móc grać. Żeby nauczyć się mechanizmów i poznać narzędzia, które w przyszłości pozwolą mi na to, aby być sobą będąc kimś innym .
Na przełomie 2013 i 2014 roku na ekrany kin wejdzie najnowsza produkcja z jego udziałem. Będą to "Falklandy" w reżyserii Wawrzyńca Kostrzewskiego. Jeśli chcesz dowiedzieć się w jaką rolę aktor wcieli się tym razem posłuchaj całej rozmowy z Krzysztofem Chodorowskim. Nagranie znajdziesz w pliku dźwiękowym dołączonym do artykułu .
Polecamy też wywiad z Mariuszem Bonaszewskim - wybitnym aktorem teatralny i filmowy, uhonorowany m.in. prestiżową Nagrodą im. Aleksandra Zelwerowicza, przyznawaną przez miesięcznik "Teatr". Przed kamerami tworzy niezapomniane kreacje i za każdym razem pokazuje inne oblicze. Jakie? Dowiesz się słuchając nagrania z audycji.
Mariusz Bonaszewski w Czwórce
kul