Oktagon MMA i walki w klatce. Czy freak-fighty powinny być zakazane?

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2024 13:21
Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że gale "freak-fightowe" mogą promować przemoc i inne patologiczne zachowania. W audycji "Bez tabu" Jakub Jamrozek i jego goście rozmawiali o tym, czy walki MMA z postaciami - często  o kontrowersyjnej działalności w internecie - powinny być zakazane?
Czy freakfighty powinny być zakazane?
Czy freakfighty powinny być zakazane? Foto: Shutterstock
  • Ostatnia gala FAME odbyła się ostatniego dnia sierpnia na Stadionie PGE Narodowy.
  • Rzecznik Praw Obywatelskich uznał, że tego typu walki promują przemoc i patologiczne zachowania.
  • Zawodnicy w galach "freak-fightowych" zazwyczaj zarabiają dużo lepiej niż w innych zawodach sportów walki.
  • Eksperci zajmujący się walkami "freakfightowymi" zauważają, że potrzebne są regulacje.

RPO o freakfightach

Rzecznik Praw Obywatelskich interweniował w sprawie organizacji freakfightowych. "W ocenie Rzecznika tego typu zachowania uczestników konferencji i gal 'freak fightowych' mogą pozostawać w sprzeczności z wartościami ogólnospołecznymi. Co więcej, mogą one zachęcać odbiorców do zachowań niemoralnych oraz sprzecznych z prawem" - można przeczytać na stronie RPO.

Na te słowa odpowiedzieli przedstawiciele FAME MMA: "w reakcji na opublikowane wczoraj stanowisko wystosowaliśmy w dniu dzisiejszym oficjalny list do Rzecznika Praw Obywatelskich Pana prof. dr hab. Marcina Wiącka wraz z zaproszeniem na galę FAME [...] na PGE Narodowym w Warszawie".

Fenomen freakfightów

Od paru lat walki freak-fightowe znacznie się rozrosły. Skąd wziął się fenomen tej formy?

- Dla mnie frek-fighty są nowoczesną formą walk gladiatorów dostosowanych do dzisiejszej kultury internetowej, bazującej na kontrowersji - mówi dr Jolanta Tkaczyk, socjolog z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. 

Za popularnością idą również kontrowersje. - Do naszego serwisu Dyżurne.pl ludzie zgłaszają niepokojące treści w internecie, a my sprawdzamy, czy są zgodne z prawem - tłumaczy Martyną Różycka - często oglądamy i analizujemy walki freak-fightowe. 

- FAME to nie jest skupisko ludzi wiarygodnych, tylko ludzi, których inni chcą oglądać, dajmy im możliwość zadania im pytań i potem obejrzeć z nim bójkę w klatce. To nie jest sport tylko widowisko o zabarwieniu sportowym - Michał Jurczyga z agencji PRSC i rzecznik FAME. 

Promocja przemocy?

Wraz ze wzrostem popularności "freak-fightów" pojawiają się pytania o to, czy ten rodzaj widowiska nie promuje przemocy. - Kiedy widowisko się tak rozpowszechnia, że trafia na Stadion Narodowy to warto się zacząć zastanawiać jak to może wpływać na młodych odbiorców - mówi dr Jolanta Tkaczyk, socjolog z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. - Dobrze, że mamy okazję o tym porozmawiać, bo widzę w tych walkach normalizację agresji i utrwalanie stereotypów, co wpływa na rozwój emocjonalny młodych ludzi i warto się zastanowić nad regulacjami w tym obszarze. 

Promujemy sport, a nie patologię, promujemy też zachowania i postawy, które skupiają uwagę głównie młodych ludzi odpowiada Michał Jurczyga. - Ludzie oskarżają nas o promocję patologii często przez brak zrozumienia czym są freakfighty. 

Freakfighty, a walki sportowe

Zarobki w w tego typu walkach często znacząco przewyższają stawki w zwykłych zawodach sztuk walk. - Wielu sportowców wzięło udział w walkach freakfightowych ze względu na dużo wyższe wynagrodzenia niż w innych zawodach sportów walki - mówi Paweł Żygliński, belfer w trzech szkołach mundurowych: w Żywcu, Wadowicach i Andrychowie, trener i zawodnik walki w bliskim kontakcie MMA, znany w sieci jako @belfernapetardzie. - Ja sam nie wziąłbym uwagi w takich walkach, ze względu na moją codzienną pracę z młodzieżą, a widzę jak to na młodzież wpływa.



Jednak nie tylko aspekt finansowy przekonuje ludzi do wzięcia udziału. Wszedłem do freakfightów, bo jest tym duże zainteresowanie i widzę w tym duży potencjał na moją przyszłą karierę i że mogę się rozwijać nie tylko sportowo, ale też medialnie. Nie wszyscy idą do freakfightów tylko dla pieniędzy, chociaż to prawda, są tam większe niż w zawodowym sporcie - Michał Pasternak - zawodnik mieszanych sztuk walki. 

Patoinfluencerzy

Wiele osób zarzuca federacjom typu FAME, że promują kontrowersyjne postacie, których nie powinno się stawiać jako autorytety. - Większość młodych ludzi marzy, żeby zostać influencerem, bo widzieli jak żyją ludzie biorący udział w freakfightach i potem nauczyciele w szkole już nie są dla tych dzieci autorytetami, bo nie mają tylu pieniędzy, nie jeżdżą takimi drogimi autami jak ludzie z FAME’u - tłumaczy Paweł Żygliński. 

Nie jest to jednak jedyny punkt widzenia. - Sława i pieniądze i platformy zasięgowe to narzędzie jak każde inne i to od człowieka zależy co z nim zrobi - mówi Michał Jurczyga. - Dobrym przykładem jest metamorfoza Marty Linkiewicz, która przeszła drogę od patoinfluencerki do autorytetu dla wielu osób, odkąd zmieniła życie na zdrowsze i lepsze. 

Zapraszamy do przesłuchania całej audycji "Bez tabu" poniżej:

Posłuchaj
92:09 CZWORKA Bez tabu - freakfighty (mp3) 2024_08_29-21-04-05.mp3 Czy freakfighty powinny być zakazane? (Czwórka/Bez tabu)

  

Zobacz też:


***

Tytuł audycji: Bez tabu

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Goście: Michał Jurczyga, Michał Pasternak, dr Jolanta Tkaczyk, Paweł Żygliński, Kacper Bartosiak, Martyna Różycka

Data emisji: 29.08.2024

Godzina emisji: 21.15

gV/pj

Czytaj także

MMA sprzeczne z islamem. Talibowie zakazują walk w Afganistanie, są zbyt brutalne

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2024 12:14
Afgański rząd talibów zakazał uprawiania mieszanych sztuk walki (MMA). Ich zdaniem uprawianie tego sportu jest niezgodne z prawem islamskim.
rozwiń zwiń