Zaburzenia odżywiania dzieci i młodzieży to ogromny, bardzo skomplikowany problem. Statystyki pokazują, że liczba przypadków zaburzenia odżywiania u dzieci i młodzieży stale rośnie. Ministerstwo Zdrowia i Narodowego Funduszu Zdrowia informuje, że na zaburzenia odżywiania chorują już nawet dzieci 13-, 14-letnie. Według szacunków anoreksja może dotyczyć od 0,8 do 1,8 procent populacji dziewcząt poniżej 18 roku życia. Coraz częściej chorują także chłopcy i młodzi mężczyźni.
Jak reagować, gdy dziecko zaczyna chorować? Do kogo udać się po pomoc? Na te pytania w audycji "Bez tabu" odpowiadają Katarzyna Błażejewska-Stuhr i Agata Ziemnicka, autorki książki "Znikam. Zaburzenia odżywiania dzieci i młodzieży".
82:46 Bez tabu 15.10.2024 zaburzenia odżywiania dzieci godz.20.06.mp3 O zaburzeniach odżywiania u dzieci (Bez tbu/Czwórka)
Jakie sygnały mogą świadczyć o tym, że dziecko cierpi na zaburzenia odżywiania?
W zaburzeniach odżywiania pierwsze objawy pojawiają się stopniowo i są trudne do wychwycenia. Istnieje jednak szereg zachowań, które powinny stanowić dla rodzica sygnały ostrzegawcze. Im szybciej zostaną zauważone, tym łatwiejszy będzie powrót dziecka do zdrowia. Jest to m.in. unikanie wspólnych posiłków i odmawianie jedzenia, nadmierne zainteresowanie jedzeniem i wagą, szybki spadek wagi ciała, częste komentarze wskazujące na niezadowolenie z wyglądu swojego ciała. Jak mówi Agata Ziemnicka, ważnym sygnałem jest też odmowa spożywania niektórych grup pokarmów.
- Wśród większości moich pacjentów i pacjentek widoczny jest taki schemat, że najpierw dzieciaki się decydują odstawić słodycze, potem mięso, potem często cały nabiał, a potem dopiero rozwija się dalej choroba.
Wśród czynników, które przyczyniają się do powstawania zaburzeń odżywiania u dzieci i młodych ludzi, eksperci wymieniają najczęściej samotność, problemy rodzinne, brak bezpośrednich kontaktów z rówieśnikami oraz chęć sprostania lansowanym w mediach nierealnym ideałom piękna.
- Również brak sprawczości to jest jeden z najważniejszych aspektów w zaburzeniach odżywiania. Osoby, które mają tendencję do zaburzeń odżywiania, wykazują się według badań właśnie niskim poczuciem sprawstwa, niskim poczuciem wartości. Ta niemoc może wynikać z różnych traum albo nadopiekuńczych rodziców. Brak tej sprawczości w różnych aspektach powoduje to, że dziecko szuka jej w jedzeniu albo w niejedzeniu, bo to obszar, który może kontrolować - mówi Agata Ziemnicka.
Zdrowe podejście do jedzenia wynosimy z domu
Jak podkreślają ekspertki, choroba dziecka dotyczy całej rodziny i wszyscy domownicy powinni zaangażować się w proces uzdrawiania. O tym, że osoba cierpiąca ma zaburzony obraz swojego ciała i niewłaściwe podejście do jedzenia, często decyduje to, w jaki sposób w domu i otoczeniu mówi się o jedzeniu. To język przekazu wpaja dziecku konkretny stosunek do żywności.
- Im mniej mówi się o ciele i o jedzeniu, tym lepiej dla dziecka. Jedzenie powinno być czymś oczywistym. Liczy się też język przekazu. Należy pytać: "Wolisz dzisiaj marchewkę, czy paprykę? Możesz mieć na to ochotę albo nie. Marchewki są bardzo zdrowe, bo mają beta-karoten, a papryka ma dużo witaminy C". Nie wolno za to mówić: "Trzeba jeść, zjedz koniecznie, musisz". Wtedy już nie jest to rozmawianie o jedzeniu, tylko rozmawianie o decydowaniu rodzica o jedzeniu dziecka - podpowiada ekspertka.
Zobacz także:
Chorujące dziecko ma problemy z regulacją emocji związanych z jedzeniem.
- Klucz jest taki, żeby dać dziecku się spotkać ze sobą. Żeby nauczyło się słuchać siebie i takich sygnałów własnego ciała, jak: "Chcę jeść, nie chcę jeść", "Chcę to albo nie chcę tego". Ważne, żeby dziecko umiało zauważać u siebie sygnał sytości i głodu. […]. To jest niezwykle ważne, by dziecko umiało komunikować się z sobą, ale też komunikować świat o swoich potrzebach - Agata Ziemnicka.
Równie istotne jest też to, aby całą rodziną wypracowywać zdrowe nawyki i rytuały dotyczące jedzenia i tego, w jaki sposób domownicy spożywają posiłki.
- Jedzenie z dziećmi przy stole jednego posiłku dziennie skutecznie chroni dzieci przed zaburzeniami - mówi Agata Ziemnicka.
Jakub Jamrozek i Agata Ziemnicka - psycholożka kliniczna i dietetyczka, współautorka książki "Znikam. Zaburzenia odżywiania dzieci i młodzieży", fot. Justyna Janas/Czwórka
Jak budować zdrową relację dziecka z jedzeniem oraz ciałem?
Jak skutecznie wspierać dziecko w procesie zdrowienia? Agata Ziemnicka w rozmowie podkreśla, że najważniejszym punktem, od którego rodzina powinna rozpocząć proces uzdrawiania, jest to, żeby przede wszystkim w dziecku "widzieć osobę, a nie chorobę".
W dalszej części audycji do rozmowy dołącza Katarzyna Błażejewska-Stuhr. Ekspertki dzielą się wiedzą na temat tego, jakie są fazy reagowania rodziców na chorobę i dlaczego potrzebna jest terapia nie tylko dziecka, ale rodzinna. Podpowiadają też, u kogo szukać pomocy, jak powinna przebiegać właściwa terapia i co jeszcze można zrobić, by pomóc budować w dziecku dobre wzorce dotyczące jedzenia oraz ciała.
***
Tytuł audycji: Bez tabu
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Goście: Agata Ziemnicka (psycholożka kliniczna i dietetyczka) i Katarzyna Błażejewska-Stuhr (dietetyczka kliniczna i psychodietetyczka), autorki książki "Znikam. Zaburzenia odżywiania dzieci i młodzieży".
Data emisji: 15.10.2024
Godzina emisji: 20.06
AGJ/wmkor