Paulina Holtz jako matka w spektaklu "Nadzieja"

Ostatnia aktualizacja: 08.11.2024 12:24
- W każdej roli trzeba się zakochać - mówi aktorka o swoim podejściu do pracy. Jaki ma stosunek do swojej postaci w spektaklu Jakuba Wonsa? 
Paulina Holtz opowiedziała o spektaklu Nadzieja
Paulina Holtz opowiedziała o spektaklu "Nadzieja" Foto: Karina Szymczuk / TVP/ PAP

Paulina Holtz jest feministką, fotografką i aktorką, która występuje między innymi w spektaklu "Nadzieja", o którym opowiedziała w audycji "Girls' talk". Spektakl wyprodukowała Anna Mucha, a wyreżyserował Jakub Wons. Oprócz gościni Czwórki występują tam również Paweł Deląg, Grzegorz Wons, Emma Giegżno, Piotr Janusz, Hanna Turnau. 


Posłuchaj
39:30 CZWORKA Girls' talk 2024_11_07-19-11-41.mp3 Paulina Holtz opowiedziała o spektaklu "Nadzieja"

- Mało jest na rynku takich przedstawień jak nasze, a uważam, że są bardzo potrzebne. To jest rodzinna komedia, na którą możesz zabrać babcię, ciocię, wujka i swoje dzieci. Nie ma granicy wieku, bo nie ma tam seksu, trzaskania drzwiami, nie jest o zdradach, nie jest o tym, że pan panią, a pani pana, tylko jest o czymś więcej - mówi Paulina Holtz.


 


Rodzinne sprawy

Spektakl opowiada o Caroline, granej przez Emmę Gieżgno, która nie widziała się ze swoimi rodzicami 3 lata i przyjeżdża ich odwiedzić, będąc w ciąży. Przez te 3 lata mieszkała ze swoim narzeczonym na wsi, kiedy jej rodzice mieszkali w bogatym, dystyngowanym domu. Caroline, powracając do rodziców, granych przez Paulinę Holtz i Pawła Deląga, próbuje się wyrwać spod ich buta i przestać wreszcie robić, co jej każą. Pomaga jej w tym położna, w którą wciela się Hanna Turnau. - Położna jest postacią absolutnie kontrapunktową, bardzo komediową postacią, która się pojawia i obnaża nas wszystkich - opowiada aktorka wcielająca się w postać mamy głównej bohaterki. 

Zobacz też:

- Caroline, czyli moja spektaklowa córka, jest kobietą, która wie, czego chce w życiu, wie, kiedy jest szczęśliwa, a i tak bardzo długo jej zajęło, żeby nauczyć się to wyrażać. Taką siłę dała jej nowo narodzona córka Nadzieja - zdradza gościni Czwórki. 

Producentka spektaklu

Za produkcję spektaklu odpowiada Anna Mucha i to ona zaprosiła Paulinę Holtz do zagrania w nim. - Anna zaproponowała mi tę rolę, wcześniej mnie nie znając. Pierwsze spotkanie z nią było niezwykłe, ze względu na jej energię. Niewiele kobiet decyduje się na pracę producentki spektakli, bo to wymaga naprawdę twardej ręki, a jednocześnie umiejętności bardzo miękkich takich jak układanie się z ludźmi czy sprawianie, że się czują dobrze, i Anna sprawdza się świetnie w tej roli - mówi artystka. 


Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Praca&Pasja (@paulina_holtz)


Rola - wyzwanie

Aktorka opowiedziała, że rola, w którą się wciela w spektaklu "Nadzieja", jest bardzo daleka od tego, jaka jest na co dzień. - Jako aktorka bardzo lubię wyzwania i myślę, że im postać jest dalej ode mnie, tym chętniej ją gram. W każdej roli, którą grasz, musisz się w jakiś sposób zakochać. Nie mówię o romantycznej miłości, tylko o poczuciu, że ona ci coś robi w środku, że granie jej jakoś cię wyzwala i powoduje, że coś w tobie rośnie. Jako fotograf też się muszę zakochiwać w taki sposób w modelce czy w modelu - tłumaczy fotografka. 

***

Tytuł audycji: "Girls' talk"

Prowadzi: Marta Zinkiewicz

Gościni: Paulina Holtz

Data emisji: 7.11.2024

Godzina emisji: 19.09

gV/wmkor

Czytaj także

Polskie "Łabędzie" nominowane do Fedora Prizes

Ostatnia aktualizacja: 12.12.2022 13:53
"Łabędzie" to spektakl, w którym tańczą osoby niewidome, słabowidzące oraz posługujące się alternatywną motoryką. Nie było łatwo im wyjść na scenę, jednak poniosły ich muzyka i doświadczenie. 
rozwiń zwiń