Dorota Szparaga to podróżniczka i rekordzistka w pokonywaniu długodystansowych szlaków solo. Jest 7 osobą i trzecią kobietą na świecie, która pokonała 2650-kilometrowy szlak Via Alpina Red Trail w całości za jednym razem, i pierwszą kobietą na świecie, która w pojedynkę przeszła szlak Transcaucasian Trail - wyjątkową trasę ciągnącą się przez dzikie serce Kaukazu - od południa Armenii do północno-zachodniej Gruzji. W sumie pokonała 1710 km w 76 dni. Swoją przygodę opisała w książce "Szlak Transcaucasian. Armenia". W Czwórce dzieli się swoimi niezwykłymi doświadczeniami związanymi z byciem samemu w drodze.
19:28 Wstajesz i myślisz 01.11.2024 Dorota Szparaga godz.09.24.mp3 Dorota Szparaga o podróżowaniu solo (Wstajesz i myślisz/Czwórka)
Solo, ale nie samotnie
Gościni audycji, jak mówi, chociaż podróżuje solo, to nigdy podczas swoich wędrówek nie czuje się samotna:
- W górach nigdy nie czuję samotnie. Ja bym to raczej nazywała podróżami samodzielnymi, bo od momentu planowania logistyki do momentu realizowania podróży cały czas ze wszystkimi decyzjami jestem sama. Są to decyzje samodzielne, rzadko kiedy ktoś mnie w nich wspiera. Czuję się w tym dobrze, bo to jest coś, co mnie bardzo rozwija.
Samotne podróże to nauka bycia ze sobą i najlepsza okazja do spotkania z własnymi myślami:
- Wszystko oczywiście zależy od podróży. W Alpach miałam bardzo dużo przestrzeni na refleksję i myślenie o życiu - o tym, co do tej pory zrobiłam, oraz o tym, co chcę zrobić dalej. Natomiast jak podróżowałam szlakiem kaukaskim, który był totalnie dziki, to cały czas musiałam się skupiać na nawigacji, na spotkaniach ze zwierzętami, na logistyce. Ale i z tej wyprawy znowu wróciłam z jakimiś nowymi postanowieniami. Tak że ja w ogóle polecam takie piesze wędrówki, może nie tak długie i ekstremalne. Ale nawet zwykłe wyjście samemu na weekend daje nam przestrzeń do tego, by na chwilę człowiek został sam ze swoimi myślami.
W podróżowaniu poza turystycznymi szlakami Dorota Szparaga najbardziej ceni to, że dają one też możliwość spotkania lokalnych społeczności i ujrzenia ich życia w autentycznych warunkach:
- Przede wszystkim podróżowanie solo daje mi możliwość spotykania ludzi, którzy żyją w danym kraju. I ten kontakt jest dużo prostszy i szybszy niż w przypadku, gdybym podróżowała w grupie. To jest możliwość obcowania z kulturą niespreparowaną na potrzeby turystów. Te spotkania bardzo wzbogaciły moją wędrówkę. Tym bardziej że na tej trasie dochodzi do nich bardzo rzadko, a jak już spotykasz ludzi, to tylko na chwilę, a potem idziesz dalej i znowu jesteś długo sam. Spotkałam się z dużą serdecznością. Zazwyczaj było tak, że napotkane osoby zawsze starały się mi jakoś pomóc. Na przykład proponowały nocleg czy zapraszały na jedzenie i kawę.
Lekcja świadomości
Kiedy jest się tak długo samemu w trasie, to zmienia się percepcja - człowiek staje się bardziej świadomy i uważny na to, co go otacza:
- Wyostrzają się wszystkie zmysły. Wszystko robi się takie jasne i przejrzyste. Zaczynamy żyć bliżej natury, więc uruchamiają się w naszym organizmie instynkty, które na co dzień są zagłuszane przez hałas, stres, przebodźcowanie cywilizacyjnym szumem.
Jak mówi Dorota Szparaga, samotne podróżowanie wyostrza w szczególności zmysł obserwatora i doskonale uczy odgadywać intencje spotkanych ludzi. Jest też lekcją asertywności i myślenia perspektywicznego:
- Wędrując, nastawiam się nie na lęk, a na gotowość rozwiązywania potencjalnych problemów. Podróżowanie w ciągłym strachu, że coś się może nie udać, nie miałoby za bardzo sensu - mówi gościni audycji i dodaje, że jeżeli nasz strach jest większy niż nasza ciekawość, to trzeba znaleźć sobie prostsze hobby, bo inaczej nie będziemy mieć z samotnego wędrowania żadnej przyjemności.
Zobacz także:
Lekcja odwagi
Podróże solo - jak mówi Dorota Szparaga - to lekcje odwagi nie tylko na górskich szlakach. Dla bohaterki wywiadu stały się one drogą do wewnętrznej przemiany i motorem zmian w życiu zawodowym:
- Dzięki nim kompletnie zmieniłam swoje życie. To one sprawiły, że znalazłam chwilę na refleksję, że w głowie wszystko mi się poukładało, że zmienił mi się system wartości. Dzięki temu teraz w wieku 50 lat dopiero zaczynam czuć, że żyję tak, jak chcę. Przestałam się bać zmian. Zostawiłam pracę na etacie, przeprowadziłam się w góry, napisałam książkę, żyję z podróżowania. Wiem, że najwyżej cofnę się o krok w tył, jak się coś nie uda, i spróbuję od nowa. Na szlakach przeżywałam tak wiele różnych trudnych sytuacji, że teraz wiem o sobie tyle, że sobie dam radę.
Podczas rozmowy z Kubą Jamrozkiem Dorota Szparaga mówiła także między innymi o radzeniu sobie z wyzwaniami, jakie niesie podróżowanie solo, i podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat podróżowania jako kobieta, rozwiewając mity i obawy. Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!
***
Tytuł audycji: Wstajesz i myślisz
Prowadzi: Jakub Jamrozek
Gość: Dorota Szparaga (podróżniczka, pisarka, autorka bloga "Szparaga we własnym sosie")
Data emisji: 01.11.2024
Godzina emisji: 9.24
AGJ/wmkor