WspółKongres Kultury odbywa się od 7 do 9 listopada w Warszawie. Ideą wydarzenia jest rozmowa o kluczowych obszarach dla rozwoju polskiej kultury oraz porozumienie grup i środowisk z nią związanych. Tegoroczne hasło przewodnie kongresu to "Kultura jest wspólna".
Dziennikarze Polskiego Radia zapraszają na plenerowe wydania audycji, w których pojawią się kluczowe postaci polskiej kultury.
09:48 2024_11_07 07_42_11_PR1_Sygnały_dnia.mp3 WspółKongres Kultury. Diduszko-Zyglewska: możemy naprawić "niedasmizmy", które dręczyły nas od lat (Jedynka/Sygnały dnia)
WspółKongres Kultury powstał błyskawicznie
- Kongres, w 14-osobowym Zespole Programowym, tworzyliśmy dosyć błyskawicznie, ponieważ w kilka miesięcy. Powstał z inicjatywy strony społecznej, czyli ludzi, którzy przyszli w lutym do Ministerstwa Kultury i poprosili o to, żeby to wydarzyło się jak najszybciej. Tzn. aby rozmowa o kluczowych sprawach dla ludzi kultury była na początku tej nowej drogi politycznej, żeby dało zrealizować się jeszcze różne rzeczy - komentuje Agata Diduszko-Zyglewska.
W ciągu trzech dni zaplanowanych jest 30 debat, w tym 10 plenarnych oraz 20 panelowych. - Tematy debat przysyłali sami chętni do uczestniczenia w nich. Tych tematów było ponad 200. Zagłosowało na nie prawie 2000 osób, dzięki czemu z tych 200 wybraliśmy 20, które ostatecznie tworzą program Kongresu. Oprócz tego jest 10, które zostały zaprogramowane przez zespół - mówi gość Jedynki.
Większość debat dotyczy realiów codzienności pracy ludzi kultury. - Czyli pieniędzy. Tego, ile zarabia się i co można zrobić, żeby zarobki w kulturze były bardziej godne. Te tematy dotyczyły też warunków pracy i tego, w jaki sposób finansowane są np. lokalne instytucje kultury, jak można zmienić prawo, które tworzono 2-3 dekady temu i często nie pasuje do tego, jak ludzie pracują obecnie - wyjaśnia Agata Diduszko-Zyglewska.
Ile zarabiają ludzie kultury?
Agata Diduszko-Zyglewska przyznaje, że jeśli chodzi o funkcjonowanie kultury, to "największy problem w tej chwili jest w lokalnych instytucjach, takich jak biblioteki i domy kultury". - Bibliotekarki zarabiają niezwykle mało. W wielu miejscowościach to są zarobki nieco powyżej płacy minimalnej i zwykle mocno poniżej średniej. W ich przypadku bywa tak, że po 20 latach pracy zarabia się tyle samo, bo nie ma takich schodów kariery. To jest jeden z konkretów, o których mówią ludzie - zauważa ekspertka.
- Zarobki w kulturze są bardzo niskie. Dlatego bardzo nas cieszy, że ministrze Hannie Wróblewskiej bardzo na tym zależało, żebyśmy o kulturze rozmawiali nie tylko w gronie Ministerstwa Kultury, ekspertów kultury i ludzi kultury, którzy ze sobą omawiają to od lat, a także z innymi resortami. Udało się nam zaprosić na Kongres ministra finansów, ministrę edukacji narodowej, ministrę rodziny, pracy i polityki społecznej, bo bez takiej współpracy międzyresortowej wielu rzeczy nie da się zrobić. Jeżeli zaczniemy pracować długofalowo, to możemy różne takie "niedasizmy", które od lat nas dręczyły, naprawić. Tak jak udało się nam wreszcie wprowadzić na ścieżkę rządową projekt społecznego ubezpieczenia artystów - dodaje Agata Diduszko-Zyglewska.
Zobacz także:
***
Audycja: Sygnały dnia
Prowadzący: Daniel Wydrych
Gość: Agata Diduszko-Zyglewska (przewodnicząca Zespołu Programowego współKongresu Kultura)
Data emisji: 7.11.2024
Godzina emisji: 7.42