"Gra w życie" to zabawa dla wszystkich, którzy chcieliby zmienić swoje losy, przynajmniej na planszy. W grze przeżywamy swoje życie od małolata do emeryta i wraz z jego upływem podejmujemy różnego rodzaju strategiczne decyzje typu pójście na studia, tudzież wcześniejsze podjęcie pracy. Do zwycięstwa nieodzowne będzie założenie rodziny, a nawet jej stopniowe powiększanie.
- Ta gra, podobnie jak "Monopol", jest w dużej mierze zarządzana przez losowość – mówił w Czwórce Błażej Kubacki, z portalu grybezprądu.pl. - Jeżeli odpowiada nam, że gra za nas prowadzi jakąś opowieść, to będziemy zadowoleni – oceniał.
O losach graczy decyduje koło fortuny i w zależności od tego, na jakiej cyfrze się zatrzyma, o tyle pól trzeba się poruszyć.
- Tutaj decyduje szczęście, dlatego ta gra najbardziej spodoba się ludziom, którzy nie mają za dużo wspólnego z grami planszowymi, ponieważ nie ma w niej mowy o jakimś szczególnym wysiłku umysłowym – mówił Kubacki.
Więcej na temat "Gry w żcie" dowiesz się słuchając nagrania audycji.
bch