Płyta tygodnia. Chair - "Po Co Muzyka"

Ostatnia aktualizacja: 12.09.2022 01:00
Chair to międzynarodowy duet multimedialnych artystów - Cura i Hubert Kurkiewicz. Poznali się przez Instagrama, a wszystko za sprawą miłości do krzeseł - stąd pomysł na nazwę.
Chair
ChairFoto: Asia Babiel/mat.pras.

Pojęcie artystów multimedialnych pojawia się obok nich, ponieważ bardzo zwracają uwagę na wizualny aspekt twórczości, zgrabnie wykorzystując przy tym social-media. Przy projekcie często mowa jest o "zespole Chair", a to dlatego, że duet mocno stawia na współpracę i wymianę twórczą z innymi artystami.

To co grają określają zbitką country-porn-punk, ale śmiało można to przeciągać o kolejne określenia, bo to co robią trudno zamknąć nawet w tak pokrętnej ramie. W swoich utworach potrafią zawrzeć ciekawe obserwacje na temat życia młodego człowieka podszyte nietuzinkowym humorem. Sami mówią, że robią muzykę, żeby zwrócić na siebie uwagę i czuć się docenianymi, i tę szczerość wydaje się doceniać ich publika.

W czerwcu 2022 roku premierują z EPką "Po Co Muzyka". Mimo oderwania od rzeczywistości i wyjęcia z kontekstu, ich wydawnictwo składa się z przemyślanych i spójnych kompozycji, skacząc od punku przez country na synthpopie kończąc. Groteska i memiczna otoczka nie powinna odwrócić uwagi od tego co najważniejsze - wypełnionej uczuciami i lękami muzyki. Osobiste historie przeplatają się tutaj z inspiracjami i wieczną potrzebą tworzenia.

Choć koncertują jedynie od ok. 8 miesięcy, już udało im się zagrać m.in. na Męskim Graniu, Soundrive, FAMIE oraz OFF Festiwalu. Na tym ostatnim zagrali aż trzy razy w ciągu dwóch dni! Musieli naprawdę spodobać się Arturowi Rojkowi… Na FAMIe zostali docenieni przez jury w składzie Jarek Szubrycht, Ula Kaczyńksa, Marcin Cichońcki, Michał Taciak i zgarnęli z kolei nagrodę im. Maksa Szoca za nieszablonową i kreatywną postawę artystyczną!

Mimo nazwy nie mają czasu na długie siedzenie, ciągle gdzieś gonią! We wrześniu spotkać ich będzie można na koncertach w Gdyni (14.09) oraz we Wrocławiu (18.09). W październiku nie zabraknie ich na drugim z festiwali Artura Rojka - Great September.

Chair - say it again/Tygrysy Records

mat.pras./pj


Zobacz więcej na temat: Czwórka
Czytaj także

Klangor z płytą "Arytmia". "Rock na wesoło, ale i bardzo poważnie"

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2022 12:42
 - Wybraliśmy tytuł "Arytmia", bo staraliśmy się, by ta muzyka nie była prosta, zwłaszcza w warstwie rytmicznej. Słowo to ma jednak jeszcze kilka innych znaczeń - mówił w Czwórce Rafał Nowakowski, gitarzysta grupy Klangor. 
rozwiń zwiń