Krzysztof Zalewski: żyję na walizkach

Wokalista rockowy Krzysztof Zalewski w tym roku rozwija muzyczne skrzydła. Czeka go lato pełne koncertów, a jesienią światło dzienne ujrzy jego nowy singiel. - Nie ma szans, żebym wpadł w rutynę - mówi muzyk w Czwórce.

Krzysztof Zalewski w Czwórce

Foto: Wojciech Kusiński

Jego ostatnia płyta "Zelig" ukazała się w 2013 roku i natychmiast podbiła rynek muzyczny. Dziś Zalef z zespołem planuje wypuścić nowy singiel. - Jesteśmy na etapie zastanawiania się, który numer wybrać - mówi muzyk i dodaje, że nowego materiału ma już całkiem sporo, brakuje jednak… czasu. - Kolejne wydawnictwo ujrzy światło dzienne dopiero jesienią, we wrześniu lub październiku. Aranże i pierwsze nagrania planujemy robić w lipcu i pierwszej połowie sierpnia.

Nowa płyta, podobnie jak "Zelig", będzie różnorodna i właściwie nie da się jej przyporządkować do konkretnego muzycznego gatunku. - Tak wyszło w tamtym przypadku i teraz chyba też tak będzie - mówi Zalewski w "Stacji Kultura". - Kiedyś miałem przymus wewnętrzny, by gitary rzęziły, a muzyka ocierała się o heavy metal, teraz już tego nie czuję. Nie byłbym w stanie na siłę dzielić muzyki na "rodzaje", bo jest ona fajna w każdym momencie i w każdej odsłonie.

W ramach Red Bull Tour Bus Krzysztof Zalewski wystąpi z Moniką Brodką. - Gra się z nią naprawdę super - mówi wokalista. - Ale nie mamy planów, by stworzyć jakiś wspólny projekt, każde z nas idzie w swoją muzyczną stronę.

Zobacz także Krzysztof Zalewski: od zawsze wiedziałem, co chcę robić w życiu <<<

Za co Krzysztof Zalewski nie lubi wielkich koncertów plenerowych, co znajdzie się na jego nowej płycie i jak udaje mu się unikać rutyny? Zapraszamy do obejrzenia, bądź posłuchania nagrań rozmowy z gościem Czwórki.

(kd/asz)