Ideą festiwalu jest zorganizowanie wydarzenia artystycznego wracającego do pierwotnej funkcji muzyki: oddziaływania na świadomość słuchacza w taki sposób, aby jego umysł rozpoczął tajemniczą wędrówkę po wszechświecie. Organizatorzy chcą, aby festiwal był świętem muzyki w mieście, aby dźwięki wydobywające się z festiwalowych głośników niosły ze sobą dobrą wibrację i aby ta wibracja rozlała się na otaczający świat. Zapraszamy na muzyczną wyprawę, gdzie "w czasie i przestrzeni będzie podróżował dźwięk i obraz, a za nimi nasza świadomość, uczucia, emocje..."
Trzecia edycja festiwalu Boogie Brain trwać będzie trzy dni. 22 lipca upłynie pod znakiem muzycznych filmów wyświetlanych w ramach Festiwalowego Kina Muzycznego na Zamku Książąt Pomorskich. W piątek, 23 lipca, na Nabrzeżu Starówka, od godz. 20 zabrzmią dźwięki z dwóch scen: "Laif Stage" i "Red Bull Tour Bus". W sobotę, również od godz. 20 pojawiać się będę reprezentanci "London Stage" i "Berlin Stage".
Organizatorzy Boogie Brain zawsze potrafili zaskoczyć doborem artystów. Oprócz tych, którzy w ostatnim okresie są na fali, zawsze trafia się jakaś perełka, jak np. w ubiegłym roku Roy Ayers, o którym niewątpliwie niektórzy zdążyli już zapomnieć. W tym roku na Boogie Brain przyjedzie chociażby Ms Dynamite czy Henrik Schwarz.
Program festiwalu:
Festiwalowe Kino Muzyczne (czwartek, Zamek Książąt Pomorskich)
Ma zbliżyć odbiorców do ambitnej, wielogatunkowej i wyjątkowo eklektycznej kultury muzycznej całego świata za pośrednictwem filmu. Od godziny 17 do północy prezentowane będą krótkie formy filmowe oraz filmy długometrażowe. Do 21 projekcje odbywać się będą w kameralnym kinie „Zamek”, po 21 pokazy przeniosą się w plener – na dziedziniec Zamku Książąt Pomorskich.
Scena Laif (piątek)
Pierwszym ogniwem będzie scena sygnowana logo magazynu muzycznego „Laif”. Pismo od początku wspiera festiwal Boogie Brain. Współpracuje również z Polskim Radiem Euro. Na scenie „Laif” zagrają: eksportowa gwiazda polskiego techno Jacek Sienkiewicz, wrocławski kolektyw zajmujący się muzyką dubstep My Head is Dubby, badający okolice minimal techno Polon, Max Skiba z unikalną formułą elektrodisco i cyfrowego funku, krakowskie basowe duo Supra 1 zrzeszone w nowojorskiej wytwórni Trouble & Bass oraz Catz'n'Dogz - duet producencko-didżejski wcześniej znany pod nazwą 3 Channels, który swoje produkcje wydaje w najlepszych zagranicznych wytwórniach muzycznych. Jest jednym z najbardziej znanych polskich producentów, a ze swoimi setami zwiedził już prawie cały świat. Gwiazdą piątkowej sceny „Laif” będzie, wywodzącą się z Londynu, Ms Dynamite – piosenkarka, raperka, wokalistka r&b, podwójna laureatka Brit Awards i trzykrotna finalistka MOBO Awards. Kobieta dynamit, swobodnie poruszająca się w pojemnej stylistyce urban music.
Red Bull Tourbus (piątek)
Podczas festiwalu zaprezentuje się kilka zespołów w ramach Red Bull Tourbus – nowatorskiego projektu muzycznego, który ma na celu promowanie polskich muzyków. Na mobilnej scenie, będącej jednocześnie dachem przerobionego oldschoolowego autobusu – prezentowane będą koncerty przyszłych i teraźniejszych gwiazd wielogatunkowej muzyki niezależnej. Pojawią się m. in. Łona & The Pimps, Fisz Emade, Paprika Korps czy Maria Peszek.
Scena londyńska (sobota)
Londyn to bezdyskusyjne centrum muzycznego wszechświata. Miasto będące wręcz synonimem pojęcia urban music, w którym narodziły się drum and bass, 2step, garage, dubstep, które z kolei dały początek kolejnym mutacjom miejskiej muzyki. Ze sceny londyńskiej usłyszymy sety najbardziej uznanych didżejów i producentów brytyjskiej muzyki. Pierwszy to Zed Bias – człowiek instytucja, autor nieśmiertelnego hitu „Neighbourhood”, szef projektów Maddslinky i Phuturistix, nieustannie nagrywający muzykę niedającą się zaszufladkować w żadnej znanej kategorii, remiksujący m. in. Kosheen i The Streets. Didżejem o zbliżonym statusie, który uświetni trzecią edycję festiwalu, będzie MJ Cole, producent kojarzony przede wszystkim z UK garage i house, innowator łączący klubową dynamikę z soulowym wdziękiem. Kolejną generację reprezentować będzie Actress. Actress to pseudonim D. Cunnighama, szefa wytwórni Werk Discs, która w swoim portfolio ma tak nieszablonowych artystów jak chociażby Zomby.
Scena berlińska (sobota)
Magia Berlina, która przez lata przyciągała artystów, wciąż jest obecna w muzyce tworzonej w granicach miasta. W ten nurt wpisuje się przede wszystkim Henrik Schwarz, eksperymentujący z elektroniką i jazzem weteran nurtu deep house. Wśród jego najbardziej zagorzałych fanów są muzycy Jazzanovy i Gilles Peterson. Sąsiedztwo Berlina sprawiło, że szczecińscy fani dobrej muzyki mogli poznać następną gwiazdę festiwalu Boogie Brain – DJ’a Dixona już blisko dziesięć lat temu. Firmowana wówczas przez niego seria „Off Limits” przyciągała świeżością spojrzenia na dźwięki house inspirowane wielokulturowymi wpływami. Jahcoozi to międzynarodowe trio mieszkające i tworzące w Berlinie. Będąc muzyczną i kulturową mieszanką, Jahcoozi proponuje swoją własną wersję elektronicznego popu. Styl trio, unikalny i wciąż ewoluujący, jest połączeniem avant-dub-glitch-stepu z elementami pop. Kolejnym z berlińskich gości będzie wschodząca gwiazda niemieckiej sceny – Shed, łączący wszystko co najlepsze w unikalnym splocie techno, dubstepu, garage i nowoczesnego r&b.
Łasztownia – serce miasta festiwalowym centrum
Łasztownia od dawna jest uznawana za jedno z najbardziej atrakcyjnych, acz wciąż nie do końca odkrytych obszarów Szczecina. W zamyśle urbanistów ma stać się nowym centrum usługowym, mieszkalnym i kulturalnym miasta. Zanim jednak rozpoczną się na niej planowane inwestycje, Łasztownia (a w szczególności Nabrzeże Starówka) wykorzystywana jest przede wszystkim do ambitnych i nietuzinkowych akcji kulturalnych. Północny skrawek nasycony jest szczególną atmosferą, o której wyjątkowości stanowi postindustrialny krajobraz składający się z żurawi dźwigowych, wielkiego kompleksu poniemieckiej rzeźni miejskiej czy nieużytkowanych magazynów portowych.
Więcej informacji na boogiebrainfestival.pl