Dla nas rock and roll to nie sex, drugs, wyrzucanie telewizorów z okien hotelowych pokojów czy rozwalanie gitar. W rocku chodzi o bycie wolnym człowiekiem i pod tym względem uważam nas za prawdziwych rock and rollowców – tłumaczy wokalista, autor tekstów i gitarzysta zespołu Kurczat Bartek Gruszczyk. Muzyk gościł w studiu Czwórki, gdzie wraz z basistą Adamem Chrószczakiem opowiadał o początkach działalności grupy i o debiutanckiej płycie. Albumowi „Niezamknięte koło” patronuje Czwórka.
W skład kapeli Kurczat wchodzi trzech młodych muzyków: Bartek Gruszczyk (gitara, głos, teksty), Adam Chrószcz (bas, głos) i Oskar Puchałka (perkusja). Wszyscy pochodzą z Rybnika i znają się jeszcze z lat szkolnych. Pomysł założenia kapeli pojawił się w 2001 roku. – Kiedy postanowiliśmy zacząć wspólnie grać, uczęszczaliśmy właśnie do pierwszej klasy gimnazjum – wspomina Bartek Gruszczyk.
Mimo młodego wieku, muzycy na poważnie wzięli się do pracy. Jak wspominają, początkowo podział ról w zespole pozostawał sprawą otwartą. – Charakter naszej współpracy ukształtował się w ciągu kilku lat. Na początku nie było ustalone, co kto ma robić – mówi Bartek Gruszczyk. – Praktycznie tylko Bartek umiał wtedy grać, ale ważne było dla nas to, że chcemy razem tworzyć, że mamy w sobie dużo energii, którą trzeba spożytkować – dodaje Adam Chrószcz.
„Niezamknięte koło” to płyta zarówno prosta, jak i niebanalna. Chłopaki poruszają w swoich tekstach nie tylko kwestie dotyczące spraw damsko-męskich, ale i opisują szeroko pojmowane problemy oraz bolączki współczesnego świata. – Mówimy, co nas boli i co nas drażni. To wszystko jest podane jak na talerzu i każdy wie, o co chodzi – tłumaczą.
Więcej informacji na stronie kurczat.pl
Aby wysłuchać rozmowy Justyny Dżbik z Bartkiem Gruszczykiem i Adamem Chrószczem, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w ramce po prawej stronie.
ap