Nasze życie odbywa się w sieci. Codziennie korzystamy z serwisów społecznościowych, mamy elektroniczne konta bankowe, używamy przeróżnych systemów, w których trzeba zarejestrować się automatycznie. Tymczasem zapominamy, że nasze bezpieczeństwo zależy od skuteczności hasła, którym zabezpieczyliśmy dostęp do swojego konta. A wystarczy stosować kilka podstawowych zasad, by móc czuć się rzeczywiście bezpiecznym.
– Hasło można porównać do… majtek – twierdzi Maciej Sobianek z Panda Security, firmy, zajmującej się bezpieczeństwem IT. - Nie powinno znajdować się nigdzie na widoku, powinniśmy je często zmieniać i nie możemy nikomu go pożyczać.
Ale ludzie są tylko ludźmi i wymyślają hasła, które nierzadko potrafi złamać nawet dziecko. Do takich"słów wytrychów" należą m.in. "qwerty" albo po prostu "password". Często hasło stanowi imię własne, albo najbliższej osoby.
- Jeżeli chodzi o polskie hasła, wykorzystywane w portalach społecznościowych, bądź innego rodzaju systemach rejestracji elektronicznej, imię Monika jest w pierwszej dziesiątce – mówi Sobianek. – Niemal tak samo popularnym hasłem jest imię „Andrzej”.
A do najbardziej popularnych "nieimennych" haseł w polskim internecie należą… kolejne cyfry: 123456.
Jak stworzyć hasło doskonałe, którego nikt nigdy nie złamie? – To nie jest takie trudne – mówi Sobianek. – Przede wszystkim nigdy nie należy stosować w haśle informacji związanych z nami i naszymi bliskimi, dat urodzin, etc. Robi to ponad 70 procent internautów! Nie stosujmy też prostych haseł, które można odgadnąć poprzez metody słownikowe, czyli imion naszych dzieci, czy zwierząt. Warto zbudować słowo, pozornie wyglądające jak ciąg przypadkowych liter, na przykład na bazie słów naszej ulubionej piosenki. Między dany wyraz wrzucamy jakąś literę, potem jeszcze między te litery cyfrę - i mamy hasło, które można zapamiętać, a nikt inny na nie nie wpadnie.
Więcej o tym, jak powinno wyglądać hasło doskonałe i jak je skonstruować, a także, jak czuć się bezpiecznie w sieci – słuchaj w audycji „Czwarty wymiar”.
(kd)