Czy ser pleśniowy może się zepsuć?

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2011 15:52
Sposobów przyrządzania zera pleśniowego jest całe mnóstwo. Na ciepło, na zimno, z winogronami, oliwkami i orzechami… hulaj dusza! Ale ser pleśniowy, podobnie, jak większość tego, co nadaje się do spożycia przez ludzi – z czasem się psuje.
Audio
  • Tajemnice serów pleśniowych - rozmowa w Czwórce

– Na takim serze mogą rozwinąć się drożdże i grzyby patogenne, które w konsekwencji mogą doprowadzić do zatrucia – mówi Agnieszka Piskała, specjalista ds. żywienia w Nestle Polska. – Na serach pleśniowych bardzo lubią siedzieć na przykład bakterie Shigella, o zabarwieniu czerwonym.

Jeżeli więc na naszym serze ujrzymy tajemnicze czerwony kropki, znaczy, że ser pleśniowy nam… spleśniał i należy się go pozbyć.

Czasem jednak na serze mogą się pojawić m. in. bakterie Listeria, które wyglądają identycznie, jak te, występujące naturalnie. A to utrudnia sprawę, bo do zweryfikowania przydatności sera do spożycia niezbędny staje się zmysł węchu. – Ser nie pachnie wówczas tak jak powinien – tłumaczy Piskała. – Niekiedy wydziela się charakterystyczny zapach mocznika, a to odstraszy każdego amatora serów.

Więcej o sposobach na sprawdzenie świeżości serów, mitach związanych m. in. z ich miękkością dowiesz się, słuchając całej rozmowy z audycji "W cztery oczy".

Materiał reporterski przygotował Błażej Prośniewski.

(kd)

Zobacz więcej na temat: zatrucie POLSKA
Czytaj także

Ser, który zmienia kolor na niebieski

Ostatnia aktualizacja: 22.06.2010 07:26
We Włoszech przerażenie konsumentów wywołuje niemiecka mozzarella, która po otwarciu opakowania robi się niebieska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Raj sera i wina

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 12:50
Wino i sery, to kulinarna wizytówka Jury, regionu Francji leżącego na granicy ze Szwajcarią. Narciarze także znajdą coś dla siebie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Oscypki!? Baco, a gdzie certyfikat?

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2011 10:25
Osypki, bundz i bryndzę kupujmy tylko od wytwórców z certyfikatem - radzą urzędnicy. A górale narzekają na papierkologię.
rozwiń zwiń