W Turynie Juventus podejmował dziś będzie Bayern Monachium. I nic dziwnego, że w Polsce kibice stawiają na zespół Roberta Lewndowskiego. Wszyscy liczą na jego bramki, choć nie będzie to łatwe zadanie . Włosi są uważani za mistrzów defensywy. Zespół z Turynu zagra przed własną publicznością.
Równie ciekawie zapowda się drugi mecz. W Londynie Barcelona zagra z Arsenalem. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednego faworyta brcelone, ale londyńczycy zapowiadają walkę do końca.
Mecze Juventus-Bayern i Arsenal-Bracelona rozpoczną się o 20:45.
Darek Matyja
