W Nowym Sadzie w Serbii rozpoczęły się dziś mistrzostwa Europy w zapasach.
Na początek na matach pojawili się wolniacy i kobiety - wśród nich troje reprezentantów Polski. Po porannych walkach kwalifikacyjnych możemy powiedzieć, że na pewno mamy już jeden medal a może ich być nawet trzy. Zbigniew Baranowski i Anna Łukasiak będą bowiem wieczorem walczyli o brązowe medale, a Monika Michalik w wielkim finale o złoto.
Przed mistrzostwami brązowa medalistka z Rio obiecywała, że zrobi wszystko aby przywieźć z Serbii medal - zwłaszcza że dziś obchodzi swoje urodziny i własnie w ten sposób chciała je uczcić.
Jak obiecała tak też zrobiła o czym informuje nas z Nowego Sadu - posłuchajcie załączonego pliku dźwiękowego.
Walki o medale w Nowym Sadzie rozpoczynają się o 19:00.
Z OSTATNIEJ CHWILI - Monika Michalik mistrzynią Europy.
Natomiast od 16:00 na Stadionie Narodowym w Warszawie trwa finał Pucharu Polski w piłce nożnej. Lech Poznań gra z Arką Gdynia. Przed tym spotkaniem prezez PZPN - Zbigniew Boniek mówił, że miżo że faworytem jest Lech to jednak finał Pucharu Polski rządzi się swoimi prawami... i miał racje bo po 45 minutach jest bezbramkowy remis.
Z OSTATNIEJ CHWILI; Arka wygrała z Lechem 2:1 (po dogrywce - w normalnym czasie gry było 0:0) i zdobyła Puchar Polski.
Wczoraj w Bojanowie odbył się mityng lekkoatletyczny, w którym wziął udział halowy mistrz Europyw pchnięciu kulą - Konrad Bukowiecki.
W swojej koronnej konkurrencji miał trzy próby spalone i trzy poza granice 20 metrów - najlepsza z nich na odległość 20 metrów i 28 centymetrów.
Co ciekawe zupełnie bez treningu pobił rekord życiowy w rzucie dyskiem. Jak sam twierdzi w tym sezonie trenował tę konkurencję tylko raz i to rzucając z miejsa w siatkę... Wynik 56,75 to minimum na młodzieżowe mistrzostwa Europy w Bydgoszczy. A Bukowiecki żartuje nawet, że może się przekwalifikuje z kulomiota na dyskobola - a może tak jedna i druga konkurencja równolegle - czemu nie....
Darek Matyja