Przez niemal cały dzień w Strykowie padał deszcz, więc kierowcy musieli sobie radzić z mokrą nawierzchnią. Jedni wykorzystali ją dla zabawy i zakręty pokonywali bokiem, inni w deszczu starali się pokazać umiejętności techniczne i zniwelowac przewagę mocniejszych samochodów.
Ostatecznie najlepsi okazali się ci sami zawodnicy, którzy wygrali w maju pierwszą edycję imprezy, czyli Piotr Malczewski i Kamil Kosela. Wtedy rywalizacja toczyła się w parach - tym razem każdy jechał na swoje konto.
Wypowiedzi zwycięzców znajdziecie w załączonych plikach dźwiękowych.
Impreza odbyła się pod patronatem Czwórki.
Robert Grzędowski