19 listopada to dzień urodzin Bogdana Wenty, piłkarza ręcznego, a przede wszystkim trenera który w ostatnich latach osiągnął z polską męską reprezentacją sukcesy o jakich daremnie marzyliśmy przez wiele, wiele lat. Urodził się w 1961 roku. Już w wieku 17 lat zadebiutował w drużynie Wybrzeża Gdańsk, w której grał przez kolejnych 11 sezonów, m.in. 5 razy zdobywając mistrzostwo kraju. Po trzech latach gry w Wybrzeżu został powołany do kadry narodowej. Dwa razy reprezentował nasz kraj w mistrzostwach świata, ale największym jego marzeniem zawsze był występ w igrzyskach olimpijskich. Niestety w 1984 roku Polska zbojkotowała igrzyska w Los Angeles, a 4 lata później nie zakwalifikowała się do Seulu po przegranych meczach ze Związkiem Radzieckim. W reprezentacji Polski w sumie rozegrał 185 oficjalnych meczów.
Wenta zawsze reagował na wydarzenia na boisku dość impulsywnie, czy to jako zawodnik, czy później jako trener. W 1989 roku, podczas meczu ligowego Wybrzeża, niezadowolony z jego zdaniem stronniczego sędziowania postanowił wymierzyć sprawiedliwość arbitrom i... oblał ich wodą mineralną, za co został zawieszony. Jeszcze w tym samym roku postanowił wyjechać za granicę i rozpoczął grę w lidze hiszpańskiej. Od razu stał się jednym z najlepszych zawodników grających w tych rozgrywkach i w 1992 roku trafił do słynnej Barcelony, z która zdobył m.in. 2-krotnie Puchar Zdobywców Pucharów. Od 1995 przez kolejnych 5 lat grał w lidze niemieckiej w TuS Nettelstedt Lubeka i SG Flensburg. Z klubem z Lubeki zdobył m.in. 2-krotnie Puchar Miast.
W 2000 roku w końcu spełniło się jego marzenie, gdyż został olimpijczykiem, jednak nie jako Polak, lecz jako zawodnik reprezentacji Niemiec. Trzy lata wcześniej przyjął bowiem obywatelstwo niemieckie. Z Sydney powrócił bez medalu, gdyż Niemcy zajęli tam piąte miejsce. Po igrzyskach, w wieku 39 lat, postanowił zakończyć karierę zawodniczą. W sumie wystąpił w 46 meczach niemieckiej drużyny narodowej.
Z parkietu przesiadł się na ławkę trenerską, choć... nie do końca. Bowiem 2005 roku w meczu Ligi Mistrzów kilku graczy prowadzonego przez niego Flensburga z powodu kontuzji musiało zejść z boiska i wtedy zastąpił ich, nie kto inny - tylko Bogdan Wenta. W ten sposób stał się jednym z najstarszych zawodników grających w Lidze Mistrzów - miał bowiem wtedy już 44 lata.
Później prowadził m.in. słynny SC Magdeburg, z którym w 2007 roku zdobył Puchar EHF. Od 2004 roku prowadzi też reprezentację Polski, doskonale łącząc obowiązki selekcjonera kadry i trenera klubowego, m.in. zespołu Vive Kielce. Praca Wenty z reprezentacją bardzo szybko przyniosła doskonałe efekty. W 2006 roku awansował do finałów mistrzostw Europy, a rok później jego drużyna zdobyła sensacyjnie wicemistrzostwo świata. Na igrzyskach w Pekinie Polacy zajęli wysokie piąte miejsce. W 2009 roku wywalczyli brązowy medal mistrzostw świata, a rok później zajęła czwarte miejsce w mistrzostwach Europy, potwierdzając przynależność do światowej czołówki.
Z powodu niezakwalifikowania się na igrzyska olimpijskie w Londynie, 19 kwietnia 2012 ogłosił zakończenie pracy z kadrą.
Sportowy kalendarz biograficzny Czwórki - 19 listopada 2017
1961 – urodził się Bogdan Wenta, polski piłkarz ręczny, trener
1888 – urodził się José Raúl Capablanca, kubański szachista (zm. 1942)
1922 – urodził się Rajko Mitić, jugosłowiański piłkarz (zm. 2008)
1966 – urodziła się Gail Devers, amerykańska lekkoatletka, sprinterka, płotkarka
1973 – urodził się Stylianos Venetidis, grecki piłkarz
1975 – urodził się Ricardo Garcia, brazylijski siatkarz
1980 – urodziła się Yipsi Moreno, kubańska lekkoatletka, specjalistka rzutu młotem
1986 – urodził się Dayron Robles, kubański lekkoatleta, płotkarz
2007 – zmarł Florian Kapała, polski żużlowiec (ur. 1929)
2008 – zmarła Carole Caldwell Graebner, amerykańska tenisistka (ur. 1943)
2017 – zmarła Jana Novotna, czeska tenisistka (ur. 1968)
Darek Matyja