Mateusz Ligocki gotowy na czwarte igrzyska

Popołudniowy przegląd sportowy - 7 lutego 2018.

Mateusz Ligocki

Foto: Darek Matyja

Polskie tenisistki pokonały Austriaczki 2:1 w meczu Grupy I Strefy Euroafrykańskiej Pucharu Federacji. W spotkaniach singlistek, Magdalena Fręch przegrała z Melanie Klaffner 3:6, 4:6, a Magda Linette wygrała z Julią Grabher 6:2, 7:5.
W deblu Linette i Alicja Rosolska zwyciężyły Grabher i Klaffner 6:3, 6:4.
W czwartek nasze tenisistki zagrają z Łotyszkami.

Reprezentacja Polski w siatkówce ma nowego trenera. Został nuim Belg Belg Vital Heynen. Czyli zapowiedzi, że tym razem po Włochu Ferdinando De Giorgim selekcjonerem kadry będzie Polak - znów się nie sprawdziły.

9 lutego rozpoczynają się zimowe igrzyska olimpijskie, ale już dzień wcześniej kwalifikacje do konkursu skoków na skoczni normalnej odbędą się już jutro o 13:30 czasu polskiego.  Wystartuje w nich czterech Polaków - Kamil Stoch, Stefan Hula, Dawid Kubacki i Maxciej Kot. Piotr Żyła, który dziś najsłabiej z naszych zaprezentował się na treningach tym razem w roli kibica...

Nasza reprezentacja została dziś także ofoicjalnie powitana w wiosce olimpijskiej i wciągnięto polska flagę na maszt.  O tej uroczystości - Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego - Andrzej Kraśnicki - posłuchajcie załaczonego pliku.

W tej uroczystości nie wziął udziału snowboardzista Mateusz Ligocki, który dziś w Warszawie złożył uroczyste ślubowanie i do Pjongczangu wyrusza dopiero jutro.
Mateusz Ligocki, który w czerwcu skończy 36 lat bywa nazywanym Noriakim Kasai polskiego snowboardu, jednak jak sam twierdzi jeszcze mu trochę brakuje do sławnego japońskiego skoczka.

Wypowiedź Ligockiego w pliku dźwiękowym obok. 

Darek Matyja