Portugalczyk wykorzystał w meczu z Hiszpanią rzut karny, błąd bramkarza i rzut wolny. Strzelał prawą i lewą nogą oraz dał swojej drużynie ważny remis. Przez kibiców i ekspertów został wybrany na gwiazdę meczu. Nic dziwnego, że nie obeszło się bez kilku ciekawych rekordów.
Ronaldo został m.in. najstarszym strzelecem hat-tricka podczas mundialu. W wieku 33 lat i 130 dni pokonał dotychczasowego lidera tego rankingu - Holendra Roba Rensenbrincka, który zdobył trzy bramki w wieku 30 lat i 335 dni w 1978 roku w meczu z Iranem.
Napastnik Realu Madryt i reprezentacji Portugalii jest też pierwszym piłkarzem w historii, który strzelił gola na ośmiu kolejnych wielkich imprezach (zaliczane są tu mistrzostwa świata i mistrzostwa kontynentów, w tym przypadku Europy). Ronaldo zaczął w czasie Euro 2004 w Portugalii. Od tego czasu zawsze gra w ważnych mistrzostwach i zawsze wpisuje się na listę strzelców.
Warto wspomnieć, że Cristiano jest też czwartym w historii zawodnikiem z golami na czterech kolejnych mundialach. Wcześniej tej sztuki dokonali: Pele, Uwe Seeler i Miroslav Klose.
Portugalia i Hiszpania zajmują ex-aequo drugie miejsce w grupie B mistrzostw. Liderem jest Iran, który pokonał Maroko 1:0. We wcześniejszym piątkowym spotkaniu Urugwaj wygrał 1:0 z Egiptem. Zwycięstwo uratował w 89. minucie Jose Gimenez.
W sobotę wielka gratka dla kibiców - na ten dzień zaplanowano aż cztery mecze. O 12:00 faworyzowana Francja zagra z Australią. O 15:00 Argentyna z Leo Messim zmierzy się z sensacją Euro 2016 - Islandią. O 18:00 zagrają Peru i eliminacyjny rywal Polaków, czyli Dania. Wreszcie o 21:00 Chorwacja i Nigeria zakończą pełen emocji mundialowy dzień.
***
Robert Grzędowski