Szwed Armand Duplantis, Francuz Renaud Lavillenie oraz Amerykanin Sam Kendricks - ta trójka zmierzyła się w wyjątkowych tyczkarskich zawodach. Ultimate Garden Clash to rywalizacja, w której zawodnicy skakali we własnych ogródkach i nie starali się pokonać poprzeczki zawieszonej jak najwyżej.
W tych zawodach uczestnicy dostali 30 minut na wykonanie jak największej liczby udanych prób na wysokości 5 metrów. Sam Kendricks dokonał tego 26 razy. Byłby to wynik imponujący, gdyby nie wyczyn dwóch pozostałych tyczkarzy.
Armand Duplantis i Renaud Lavillenie udowodnili, że rywalizację na całego mają we krwi. Obaj narzucili sobie niesamowite tempo i zatrzymali liczniki na 36 udanych skokach. Łatwo policzyć, że oddawali próby tyczkarskie częściej niż raz na minutę. To była wspaniała walka zakończona remisem.
Przez chwilę organizatorzy zastanawiali się jeszcze nad dogrywką, ale ostatecznie z pomysłu zrezygnowano. Renaud Lavillenie zapowiedział jednak tuż przed końcem transmisji, że oczekuje rewanżu z Armadem Duplantisem.
***
Robert Grzędowski