Sezon spadochronowy rozpoczyna się zwykle wiosną, ale stan epidemi i rządowe obostrzenia sprawiły, że amatorzy mocnych wrażeń musieli na pierwsze próby tego roku poczekać o kilka tygodni dłużej.
Spadochroniarzy można było w sobotę zobaczyć na niebie w Piotrkowie Trybunalskim. Znajduje się tam jedna z największych w kraju stref zrzutu. "Pogoda nie była idealna, ale udało się kilka wylotów" - powiedział Czwórce instruktor Janusz Kucharski. Posłuchajcie jego wypowiedzi w załączonym fragmencie Wiadomości Czwórki.
***
Robert Grzędowski