Półfinał gry singlowej i na dodatek półfinał debla w wielkoszlemowym turnieju tenisowym na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu - to osiągnięcie Igi Świątek, które jeszcze można przecież poprawić.
Iga Świątek - to nazwisko od kilku dni nie schodzi z pierwszych stron gazet, a informacje o sukcesach tej 19-letniej tenisistki są główną częścią wszystkich serwisów sportowych.
No i nic w tym dziwnego. Iga awansowała bowiem do półfinału wielkoszlemowego turnieju tenisowego na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.
Po pewnym zwycięstwie z Włoszką Martiną Trevisan przyznała, że ten sukces jeszcze nie bardzo do niej dochodzi.
Posłuchajcie załączonych plików dźwiękowych.
A kolejny mecz w Paryżu Iga miała już dzisiaj - tym razem grała o kolejny półfinał - debla... i w parze z Amerykanką Nicole Melichar pokonały amerykański duet Asia Muhammad - Jessica Pegula 6:3, 6:4. Tak więc Igę będzie miała kolejne pracowite dni w stolicy Francji, grając zarówno w półfinale debla, jak i singla.
A ten najważniejszy mecz w karierze naszej młodej tenisistki - o finał singla z Argentynką Nadią Podoroską - już jutro, i nie ma co ukrywać, jest faworytką tego spotkania.
Podoroską w kwalifikacjach tegorocznego Roland Garros przegrała z inną Polką, Magdaleną Fręch. Czas wziąć rewanż.
***
Darek Matyja