Miami Heat nie rezygnują z walki o tytuł mistrza NBA

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2020 09:11
Los Angeles Lakers przegrali, po dramatycznej końcówce, piaty mecz finału NBA.
Audio
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay / domena publiczna

Miała być wielka feta, a trzeba grać dalej... ale kibiców koszykówki z pewnością to cieszy.
Koszykarze Los Angeles Lakers, którzy po czterech meczach finału NBA prowadzili już 3:1 z Miami Heat liczyli, że dzisiejszej nocy czasu polskiego wygrają po raz czwarty i zdobędą tytuł mistrzowski. Tak się jednak nie stało bo to Heat okazali się lepsi wygrywając 111:108 i stan finałowej rywalizacji to już tylko 3:2 dla Lakers.
Lakersom nie pomogła nawet skuteczność LeBrona James, który rzucił 40 punktów w tym meczu punktów. A chwalony przez Jacka Łączyńskiego - Jimmy Butler miał 35 punktów, 12 zbiórek i 11 asyst.

O piątym meczu finału NBA mówi były koszykarz, trener i ekspert sportowy - Jacek Łączyński.

Szósty mecz finału NBA w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego.

***

Darek Matyja

Zobacz więcej na temat: SPORT Czwórka
Czytaj także

Grają o Euro

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2020 07:00
Zacięte baraże o ostatnie miejsca w mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Iga Świątek nie zagra w finale debla w Paryżu

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2020 17:05
Polka nie zdołała awansować do finału gry podwójnej Roland Garros.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Superpuchar dla Cracovii

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2020 23:00
Legia przegrała w Warszawie po rzutach karnych. 
rozwiń zwiń