To miał być dzień oddechu od sportów zimowych, no bo w mistrzostwach świata w Oberstdorfie zaplanowano dzień przerwy - czyli bez rozgrywania konkurencji, ale za to z treningami i zaległymi ceremoniami medalowymi.
Trenowały m.in. nasze skoczkinie narciarskie na dużej skoczni i najdalej tym razem skoczyła Nicole Konderla - 106 metrów, co przy 133 metrach Słowenki Emy Klinec raczej nie imponuje, ale i tak było zdecydowanie najlepszym wynikiem z naszych kadrowiczek.
Dziś o 18:00 kwalifikacje, które miejmy nadzieję będą szczęśliwsze dla naszych zawodniczek.
Wczoraj złoty medal za konkurs na skoczni normalnej odebrał Piotr Żyła, który przyznał, że tytuł mistrza świata i złoto to piękne ukoronowanie całej jego kariery.
Posłuchajcie dźwiękowej wersji Przeglądu - tam. mi.in wypowiedź Piotra Żyły.
***
Darek Matyja