Tokio coraz bliżej - Polacy w ćwierćfinale

Polscy koszykarze 3x3 walczą o igrzyska olimpijskie w światowych kwalifikacjach w Austrii. 

Reprezentanci Polski w koszykówce 3x3: Paweł Pawłowski, Michael Hicks, Przemysław Zamojski i Szymon Rduch.

Foto: PZKosz

Polscy koszykarze 3x3 zakończyli fazę grupową kwalifikacji olimpijskich awansem do ćwierćfinału. Łatwo nie było... ale po kolei.  

Polacy na inaugurację pokonali w środę w austriackim Grazu Czechów 17:15. W drugim meczu z groźnym zespołem Mongolii Polacy przegrali jednak z 18:22, mimo że prowadzili już 11:7.  

Posłuchajcie co trener kadry - Piotr Renkiel powiedział po meczach z Czechami i Mongolią oraz wypowiedzi reprezentanta kraju Pawła Pawłowskiego po pierwszym dniu rywalizacji. 

W czwartek nasi koszykarze mieli dzień przerwy, a w piątek zagrali dwa kolejne mecze grupowe. Dramatyczne spotkanie z Brazylijczykami, w którym niemal przez cały czas goniliśmy wynik zakończyło się zwycięstwem naszej drużyny 13:12.
Przed ostatnim meczem grupowym z Turcją bardzo miłą dla nas niespodziankę sprawili Czesi, którzy nieoczekiwanie pokonali Mongolię i ten wynik gwarantował nam pewne wyjście z grupy w przypadku zwycięstwa z Turcją. Ostatni grupowy mecz Polaków był już popisem skuteczności i zakończył się zwycięstwem z Turkami 21:10.

Czesi nam trochę pomogli... ale dwie piątkowe wygrane zawdzięczamy naszej grze - powiedział trener Piotr Renkiel.    
Paweł Pawłowski zwrócił uwagę też na fakt, że w Austrii jest ograniczona możliwość treningu i to może mieć wpływ na nieco gorszą skuteczność rzutów z dystansu.

W ćwierćfinale nasi koszykarze 3x3 zagrają ze Słowenią - to spotkanie w niedzielę o 13:35. 

Z turnieju w Grazu awans do igrzysk olimpijskich w Tokio wywalczą 3 najlepsze drużyny. 

***

Darek Matyja