W Katowicach o awans do wielkiego finału mistrzostw Europy zagrają polscy siatkarze. O 17:30 zmierzą się z reprezentacją Słowenii, która dwa lata temu na tym samym etapie pozbawiła "biało-czerwonych" marzeń o złotym medalu. Później przegrała finał z Serbią, a Polacy w meczu o brąz ograli Francuzów.
Tym razem wielkim wsparciem dla podopiecznych Vitala Heynena mają być kibice, którzy tradycyjnie zapełnią katowicki Spodek. Przed własną publicznością w tych mistrzostwach Europy polskim siatkarzom gra się po prostu dobrze. Wygrywają pewniej i łatwiej niż w innych zawodach i spróbują to powtórzyć w półfinale.
Na wsparcie fanów liczą też reprezentanci Polski w amp futbolu, którzy swoje Euro rozgrywają w Krakowie. Na stadionie Cracovii zmierzą się o 15:00 z Hiszpanią w meczu o awans do wielkiego finału. Zespoły te spotkały się już w fazie grupowej i zremisowały 1:1.
W tej dyscyplinie "biało-czerwoni" byli brązowymi medalistami mistrzostw Europy cztery lata temu. Jako gospodarz zawodów chcą poprawić ten wynik i zmierzyć się w finale ze zwycięzcą meczu Turcji i Rosji.
***
Robert Grzędowski