Maroko potwierdza, że słusznie zostało okrzyknięte "czarnym koniem" piłkarskich mistrzostw świata w Katarze.
Z grupy F awans wywalczyły w czwartek właśnie Maroko i Chorwacja, a jeden z faworytów - Belgia już po fazie grupowej żegna się z turniejem.
W ostatniej serii spotkań w tej grupie Chorwacja bezbramkowo zremisowała z Belgią, a Maroko pokonało Kanadę 2:1.
Marokańczycy zajęli pierwsze miejsce w grupie z 7 punktami. Chorwaci zdobyli 5 punktów i zakończyli tę fazę turnieju na drugim miejscu. Z mistrzostwami żegnają się Belgowie - 4 punkty oraz Kanada, która w Katarze nie wywalczyła ani jednego punktu.
***
Darek Matyja