Aleksandra Mirosław już na starcie przedolimpijskiego sezonu we wspinaczce sportowej na czas dała znać, że jest w znakomitej formie.
Podczas mistrzostwa Polski w Lublinie uzyskała wynik 6.39. To rezultat lepszy od rekordu świata, który sama ustanowiła w poprzednim roku na pucharze świata w Salt Lake City - 6.53.
Szkoda, że ten wynik nie zostanie zapisany jako oficjalny rekord, gdyż zawody w Lublinie nie były rozgrywane pod egidą światowej federacji.
Wicemistrzynią kraju została Natalia Kałucka, a po brąz sięgnęła jej siostra Aleksandra.
Wśród mężczyzn złoto zdobył Marcin Dzieński.
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja