W Rzymie powoli rozkręca się natomiast turniej tenisowy, w którym w drabince głównjj w grach singlowych jest czworo naszych reprezentantów: Hubert Huracz oraz Iga Świątek, Magda Linette i Magdalena Fręch.
Najbardziej zapracowana z tej czwórki jest Fręch ma już za sobą trzy mecze w stolicy Włoch. Najpierw w kwalifikacjach ograła Włoszkę Federicę Urgesi i Rosjankę Polinę Kudiermietową, a dziś w pierwszej rundzie turnieju głównego pokonała po trwającym 2 godziny i 40 minut trzysetowym meczu Włoszkę Matilde Paoletti 4:6, 6:2, 7:5 - mimo że w trzecim secie przegrywała już 1:3. W drugiej rundzie czeka ją jeszcze trudniejsze zadanie - mecz z Amerykanką Madisn Keys.
Także od drugiej rundy - jako rozstawieni - rywalizację w tym turnieju rozpocznie pozostał nasza trójka - Hurkacz zagra z Francuzem Quentinem Halysem lub Amerykaninem Jeffreyem Johnem Wolfem, Świątek z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową, a Linette z Czeszką Lindą Noskovą.
***
Darek Matyja