W tym meczu było wszystko co lubią kibice - aż 6 goli, wysokie prowadzenie Lecha 3:0, ambitna pogoń Jagiellonii zakończona sukcesem i emocje do ostatnich minut spotkania.
Ostatecznie Lech Poznań zremisował z Jagiellonią Białystok 3:3 w zaległym meczu 4. kolejki piłkarskiej ekstraklasy.
Dwa gole dla gospodarzy strzelił Iworyjczyk Adriel Ba Loua (w 2. i 51. minucie), jednego Szwed Mikael Ishak (w 43. minucie).
Kiedy jeszcze w 53. minucie poznaniacy wciąż prowadzili 3:0 mało kto spodziewał się, że to spotkanie nie zakończy się wygraną Lecha. Ale już minutę później trafili Norweg Kristoffer Hansen, w 66. minucie poprawił Mateusz Skrzypczak, a w szóstej minucie doliczonego czasu gry Bartłomiej Wdowik zdobył z karnego gola na 3:3 i skończyło się remisem.
W tabeli na czele są dwa kluby Jagiellonia i Śląskiem, które mają po 26 punktów. Lech jest trzeci z 24 punktami.
***
Darek Matyja