Od 2 do 22 grudnia Skra rozegrała 10 meczów w różnych rozgrywkach. Do spotkań ligowych doszły męczące Klubowe Mistrzostwa Świata, w których bełchatowianie zagrali 5 razy w ciągu 6 dni. A gdyby tego było mało, to zaraz po tym turnieju wyruszyli na Syberię, by w Lidze Mistrzów zmierzyć się z Lokomotiwem Nowosybirsk. Tułaczkę zakończyła wczorajsza wygrana z BBTS-em Bielsko-Biała w 14. kolejce ekstraklasy. 10 spotkań w 20 dni, a dwa ostatnie w okrojonym składzie, m.in. bez Mariusza Wlazłego, czy Milada Ebadipoura. Tak intensywne granie dało się zawodnikom i całemu sztabowi Skry we znaki.
O trudach grudniowych rozgrywek i wymarzonej przerwie świątecznej opowiedział Czwórce drugi trener Skry, Michał Winiarski. Posłuchajcie pliku dźwiękowego (po lewej stronie).
Robert Grzędowski