W finale rozgrywanego w Japonii Pucharu Świata zmierzyły się reprezentacje Republiki Południowej Afryki oraz Anglii. W przedmeczowych komentarzach częściej do zwycięstwa typowani byli Anglicy, którzy w półfinale sensacyjnie wyeliminowali Nową Zelandię. Mecz przyniósł jednak inne rozstrzygnięcie.
Drużyna RPA zagrała bardzo dobre zawody, cały czas toczyła wyrównany bój z Anglikami, a w drugiej części gry odskoczyła rywalom i doprowadziła do swojego zwycięstwa. To zespół z południowej półkuli okazał się lepszy i wygrał 32:12. Po 12 latach drużyna RPA znów sięgnęła po Puchar Świata.
Kibice rugby, którzy przed południem emocjonowali się tym spotkaniem, po południu mogli obejrzeć w akcji reprezentację Polski. Na stadionie ŁKS-u w Łodzi "Biało-czerwoni" grali z Niemcami w swoim pierwszym meczu sezonu Rugby Europe Trophy. To trzeci poziom rozgrywek międzynarodowych w Europie.
Mecz był wyrównany, a Polacy nie zaprezentowali się słabiej od faworyzowanych rywali. Popełnili jednak więcej kosztownych błędów i przegrali 15:35. Zaważyła na tym zwłaszcza pierwsza połowa, która zakończyła się przy prowadzeniu Niemców 25:8.
***
Robert Grzędowski