W ubiegłym roku Michał Burczyński w dość niesamowitych okolicznościach został po raz trzeci w swojej karierze bojerowym mistrzem świata. Jego bojer utknął na lotnisku w Paryżu i Michał wystartował w zawodach tylko dzięki pomocy amerykańskiego rywala i przyjaciela Daniela Hearna, który pożyczył mu swój bojer.
Przed tegorocznymi mistrzostwami świata w Szwecji w siedzibie Polskiego Związku Żeglarskiego Daniel Hearn otrzymał nagrody od Polskiego Związku Żeglarskiego oraz Stowarzyszenia Floty Polskiej, którymi uhonorowano go za sportową postawę.
W poniedziałek w Szwecji rozpoczną się mistrzostwa świata w bojerach, w których Michał Burczyński - już na swoim bojerze - będzie bronił złotego medalu.
Posłuchajcie rozmowy z Michałem o teraźniejszości i historii polskiego żeglarstwa lodowego.
***
Darek Matyja