Po wygranej z Tunezją na rozpoczęcie mistrzostw "biało-czerwonych" czekało w drugim meczu o wiele trudniejsze zadanie. Zmierzyli się z jednym z faworytów do końcowego zwycięstwa - Hiszpanią. Od początku spotkania nasi walczyli dzielnie i stawiali opór Hiszpanom. Skupienie w obronie pozwoliło, mimo kilku błędów w ataku, na wynik 11:14 po pierwszej połowie.
W drugiej części gry Polacy zaczęli kiepsko, ale po kilku minutach wrzucli wyższy bieg i odrobili straty. Przez ostatnie 15 minut mecz był bardzo wyrównany, a żadna z drużyn nie była w stanie zbudowac sobie bezpiecznej przewagi. Ostatecznie naszym zabrakło jednak czasu i nie zdołali wygrac lub zremisować.
Na pochwały po meczu zasługuje kilku "biało-czerwonych", ale najbardziej wyróżnił się bramkarz Adam Morawski, którego postawa w pierwszej połowie pozwoliła reprezentacji Polski na równą walkę przez całe spotkanie.
Więcej o tym meczu w dźwiękowej wersji Przeglądu przygotowanego przez Roberta Grzędowskiego.
***
Robert Grzędowski