Kibice piłki nożnej już zacierają ręce i szykują się na mecz Bayernu Monachium z Barceloną. Dwie futbolowe marki, których przedstawiać nie trzeba, ale może się okazać, że jednej z nich - a konkretnie Barcelony może zabraknąć w fazie pucharowej piłkarskiej Ligi Mistrzów.
Bayern jest już pewny awansu do kolejnej fazy rozgrywek i teoretycznie może sobie pozwolić nawet na wysoka przegraną, ale takiej firmie jak klub z Monachium po prostu przegrać w taki sposób nie wypada.
Barcelona co prawda zajmuje przed ostatnim meczem grupowym drugie miejsce w tabeli, ale jeśli przegra, a Benfica Lizbona pokona Dynamo Kijów, to właśnie klub z Portugalii, a nie Katalończycy zapewni sobie miejsce wśród 16 najlepszych zespołów Europy. Mecz Bayernu z Barcelona o 21:00.
W innych grupach też może być ciekawie bo pewne wyjścia z grupy są tylko: Manchester United, Chelsea Londyn i Juventus Turyn. Inni wciąż jeszcze mają o co walczyć...
Środowe mecze LM:
grupa E
Benfica - Dynamo Kijów (21.00)
Bayern Monachium - FC Barcelona (21.00)
grupa F
Manchester United - Young Boys Berno (21.00)
Atalanta Bergamo - Villarreal (21.00)
grupa G
FC Salzburg - Sevilla (21.00)
VfL Wolfsburg - Lille (21.00)
grupa H
Juventus - Malmoe FF (18.45)
Zenit Sankt Petersburg - Chelsea Londyn (18.45)
Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Darek Matyja