Iga Świątek nie zdołała awansować do finału wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open.
Nasza najlepsza tenisistka dość długo wchodziła w mecz i na początki w ogóle nie mogła sobie poradzić z mocno i pewnie grająca Danielle Collins. Rozpoczęła mecz od przegrania dwóch własnych gemów serwisowych i po 16 minutach było już 0:4. Tego seta - mimo że gra potem już się wyrównała i to nawet Iga zaczęła mieć przewagę - już nie dało się uratować i zakończył się on wynikiem 4:6.
Drugiego seta Polka znów rozpoczęła od dwóch przegranych własnych gemów serwisowych... i wyniku 0:4 - czyli tak samo jak w pierwszej partii.
Tym razem nie podjęła już jednak takiej walki jak w poprzedniej partii i przegrała tego seta 1:6 oraz cały mecz 4;6, 1:6 nie awansując do finału.
A finałową rywalką Danielle Collins będzie Australijka Ashleigh Barty, która dziś w półfinale pokonała 6:1, 6:3 Amerykankę Madison Keys.
Awans Igi do półfinału turnieju w Melbourne dał jej jednak awans w wirtualnym rankingu, w którym jest już czwarta, czyli lepiej o 5 miejsc niż w ostatnim zestawieniu.
***
Darek Matyja