Chmielewski i Kowalewski 9. saneczkową dwójką na igrzyskach

Natalia Maliszewska bez kłopotu przeszła przez kwalifikacje w łyżwiarskim wyścigu na 1000 metrów na krótkim torze. 

Wojtek Chmielewski i Kuba Kowalewski

Foto: PZSSan / arch. Wojtka Chmielewskiego

Polscy sportowcy startujący w igrzyskach olimpijskich w Pekinie dziś powalczyli... ale medalu nie zdobyli i wciąż mają tylko brąz Dawida Kubackiego w indywidualnym konkursie skokow na skoczni normalnej. 
W środę niezłych startów Polaków - niestety przeplatanych także gorszymi występami - nie brakowało...

W końcu się doczekaliśmy, a tak właściwie doczekała się Natalia Maliszewska, która z powodu izolacji po koronawirusowych testach nie mogła wystąpić na swoim koronnym dystansie 500 metrów w łyżwiarstwie szybkim na krótkim torze. Dziś zaprezentowała się w kwalifikacjach na 1000 metrów i pewnie awansowała do ćwierćfinału wygrywając swój wyścig.  Gorzej powiodło się drugiej Polce startującej w tej konkurencji - Kamili Stormowskiej która swój wyścig ukończyła na czwartym miejscu i nie awansowała. Także rywalizujący w na 1500 metrów Michał Niewiński nie dał rady i odpadł w ćwierćfinale. Polak zajął w swoim wyścigu ostatnie, 6. miejsce. Natomiast nasza kobieca sztafeta w składzie: Nikola Mazur, Natalia Maliszewska, Kamila Stormowska i Patrycja Maliszewska - zajęła 3. miejsce w półfinale rywalizacji i wystąpi w niedzielę w finale B.

Na saneczkowym torze dobrze zaprezentowała się nasza dwójka Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski. Po pierwszym przejeździe Polacy zajmowali wysokie ósme miejsce, ostatecznie skończyło się oczko niżej ale miejsce w pierwszej dziesiątce z pewnością cieszy. Przed nami jeszcze jutrzejszy start naszej sztafety saneczkowej i tu - nie ukrywam liczymy na miejsce w ósemce.

Już na pierwszym przejeździe zakończyły się nadzieje na dobry występ Polek w slalomie narciarskim. Obie Polki - Zuzanna Czapska i Magdalena Łuczak nie wypadły bowiem z trasy.

Polskie alpejki nie ukończyły slalomu, a nasi kombinatorzy norwescy co prawda ukończyli olimpijską rywalizację ale na bardzo odległych miejscach.
Andrzej Szczechowicz był 35. a miejsce wyżej sklasyfikowany został Szczepan Kupczak. 

Więcej informacji w dźwiękowej wersji Przeglądu. 

Posłuchajcie też co nas saneczkarz Wojtek Chmielewski powiedział Czwórce po 9. miejscu dwójki w olimpijskim starcie - najlepszym miejscu Polaków w tej konkurencji od... pół wieku.

Polskie Radio, Patron Medialny Polskiego Komitetu Olimpijskiego

***

Darek Matyja