Pierwszy półfinał mistrzostw w Katarze należał do Argentyńczyków. Po spokojnym początku spotkania i kilkunastu minutach rozgrywania piłki przez Chorwatów Messi i spółka zabrali się do szybkich ataków i walki o zwycięstwo.
Po pół godzinie gry i faulu bramkarza Livakovicia sędzia Orsato wskazał na "jedenastkę", którą pewnym strzałem na gola zamienił Leo Messi. Pięć minut później było już 2:0, a to za sprawą solowej, nieco chaotycznej, ale skutecznej akcji Juliana Alvareza.
W drugiej połowie tych dwóch zawodników znów pokazało się na pierwszym planie. Efektownym dryblingiem popisał się Messi, który wpadł w pole karne i wyłożył piłkę do nabiegającego Alvareza. Strzał i gol na 3:0, po którym Chorwaci mogli już tylko marzyć o odrobieniu strat.
Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 i to Argentyna prowadzona przez wielkiego Messiego wystąpi w finale katarskiego mundialu. W środę dołączy do niej zwycięzca meczu Francji z Marokiem.
Więcej o półfinałach MŚ w Katarze w dźwiękowej wersji Przeglądu.
***
Robert Grzędowski