Po trzech kolejnych zwycięstwach - ze Słowenią, Koreą Południową i Kolumbią, polskie siatkarki musiały przełknąć gorzką pigułkę. W swoim czwartym meczu turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu, przegrały w Łodzi z Tajlandią 2:3 (18:25, 25:7, 22:25, 25:23, 12:15).
Po pierwszym przegranym secie, w drugim nasz zespół po prostu "zmiótł" Tajki z parkietu wygrywając go do 7. Potem jednak gra była w każdej partii bardzo wyrównana i o zwycięstwie decydował tie-break, przegrany przez Polki 12:15.
Porażka z Tajlandią jeszcze nie przekreśla szans Polek na awans na igrzyska, ale znacznie wydłużyła się droga do Paryża. Teraz nasza drużyna zagra w piątek z Niemkami, potem z Amerykankami i Włoszkami i trzeba te mecze wygrać.
***
Darek Matyja