Wisła i Jagiellonia za burtą.

Ostatnia aktualizacja: 17.03.2011 10:16
Środa pełna niespodzianek w meczach 1/4 finału Pucharu Polski.

"Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie" - taki transparent przed meczem wywiesili kibice Podbeskidzia, którzy szczelnie wypełnili trybuny stadionu w Bielsku-Białej. Tym razem rzecz z pozoru mało realna dla 1-ligowca - czyli wyeliminowanie z Pucharu Polski lidera tabeli ekstraklasy - stała się faktem. Co więcej podopieczni trenera Kasperczyka wykazali się nie lada hartem ducha. Wszak niewiele zespołów w Polsce byłoby w stanie podnieść się po dwóch straconych bramkach w meczu z "Białą Gwiazdą" i przechylić szalę na swoją korzyść.

"Podeszliśmy do gry bardzo poważnie, bo chcemy wygrać tyle meczów ile to jest możliwe. Zadecydowałem, że zagramy bardzo ofensywnie. Wiedzieliśmy, że musimy strzelić dwa gole, by przejść dalej. I za wyjątkiem pierwszych kilkunastu minut, gdy Podbeskidzie grało bardzo ostro i agresywnie, wydawało się, iż przejęliśmy kontrolę na meczem i będziemy mieli łatwą noc. Przy 2:0 zrobiłem zmianę. Później nie wiem dlaczego sędzia podyktował rzut wolny, Podbeskidzie zdobyło gola i poczuło, że ma szansę. Następnie prawie taka sama sytuacja z wolnym, gdy wyrównali na 2:2. Znów zrobiłem zmiany. Wyglądało na to, że będzie dobrze, ale okazało się, że to za mało." - powiedział na pomeczowej konferencji opiekun krakowian Holender Robert Maskaant.

Niespodzianką zakończył się także mecz w Białymstoku. Broniąca trofeum Jagiellonia nie wykorzystała skromnej "zaliczki", za jaką można uznać bezbramkowy remis w pierwszym meczu i po słabiutkim meczu odpadła w rywalizacji z Lechią Gdańsk. Gościom do awansu wystarczył remis (1:1). Lechia prowadziła po golu Łotysza Ivansa Lukjanovsa, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Litwin Andrius Skerla. Kwadrans przed końcem rzutu karnego nie wykorzystał najlepszy snajper Jagiellonii Tomasz Frankowski - piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.

Przypomnijmy, że wcześnie awans zapewniły sobie zespoły Lecha Poznań i Legii Warszawa. Mistrz kraju wyeliminował Polonię Warszawa, a "Wojskowi" okazali się lepsi od chorzowskiego Ruchu. Losowanie par półfinałowych odbędzie się 20 marca, a pierwsze mecze zaplanowano na 5/6 kwietnia.

Marek Dziadukiewicz

Czytaj także

Remis Legii w półfinale Pucharu Polski

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2011 20:33
Ruch Chorzów zremisował z Legią Warszawa 1:1 pierwszy mecz 1/4 finału piłkarskiego Pucharu Polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Lech Poznań w półfinale Pucharu Polski

Ostatnia aktualizacja: 02.03.2011 20:53
Lech Poznań został pierwszym półfinalistą piłkarskiego Pucharu Polski. W rewanżowym meczu ćwierćfinałowym pokonał w środę w Warszawie Polonię 2:1 (2:1), odrabiając straty z Poznania, gdzie przegrał 0:1.
rozwiń zwiń