Pieniądze w niepodległej Polsce. Jak zmieniał się system monetarny?
Inflacja w październiku 2021 roku wyniosła 5,9 proc., licząc rok do roku - poinformował Główny Urząd Statystyczny. - Inflacja osiąga poziomy, których nie widzieliśmy od dawna - mówi dr Przemysław Kwiecień, ekonomista. - Jeśli nasze oszczędności nie są zagospodarowane lub leżą na depozytach bankowych, które często cały czas są nieoprocentowane lub też ich oprocentowanie jest śmiesznie niskie, to ich siła nabywcza spada - dodaje.
15:17 czwórka dajesz radę 18.11.2021.mp3 Jak inwestować nasze oszczędności? (Dajesz radę/Czwórka)
Gość Czwórki wyjaśnia, że spadku siły nabywczej nie widzimy nominalnie. Jeśli na koncie mieliśmy 100 złotych, to nadal mamy 100 złotych. Tylko że za tę kwotę możemy kupić mniej, niż mogliśmy kupić w zeszłym miesiącu czy rok temu. - Efekt jest podobny do tego, jak by nam ktoś zabierał z konta coś takiego jak "podatek inflacyjny". Nasza psychika inaczej to jednak odbiera - dodaje.
Brak zagospodarowania oszczędności w alternatywny sposób, przy obecnych stopach procentowych, sprawia, że ich wartość nabywcza maleje Przemysław Kwiecień
- Pewna inflacja jest gospodarce potrzebna dlatego, że ceny nie rosną równo. Gdy inflacja wynosi 7 procent to jest jednak za dużo - podkreśla ekspert.
Najrozsądniejszym podejściem do naszych oszczędności, w momencie dużego wzrostu inflacji, będzie dywersyfikowanie miejsc, w których te oszczędności pracują.
- Jeśli chcemy osiągać więcej, niż dają nam depozyty bankowe, to musimy podejmować pewne ryzyka - mówi Przemysław Kwiecień. - Wiele osób intuicyjnie się tego boi, bo nikt nie lubi strat, ale dziś depozyty bankowe nie chronią możliwości nabywczych naszych pieniędzy, nie chronią przed inflacją - dodaje.
Siła nabywcza pieniądza spada. To zjawisko na dłuższa metę niekorzystne Przemysław Kwiecień
Do dyspozycji mamy różne aktywa, w które możemy zainwestować oszczędności. Są wśród nich obligacje, akcje czy ETF-y - fundusze notowane na giełdach. - Zazwyczaj dobrym sposobem jest ich wykorzystanie w pewnej mieszance. Moim zdaniem warto do tego podchodzić stopniowo - podpowiada ekonomista. - Gdy mamy kwotę X na koncie w banku, to nie podejmujemy decyzji o inwestycji całej kwoty. Inwestycja może się udać, ale może też pójść coś nie tak i możemy wiele stracić - ostrzega.
Dla ostrożnych
Najmniejsze ryzyko, ale też niepełne zabezpieczenie naszych oszczędności, niosą ze sobą inwestycje w obligacje detaliczne indeksowane inflacją. - Należy pamiętać, że zyski kapitałowe są opodatkowane. Dlatego przy tej inwestycji nasz zysk jest trochę niższy niż inflacja. Nie jest to pełna ochrona zainwestowanych środków - wyjaśnia specjalista. - Produkty powinniśmy dobierać do naszych możliwości i preferencji - dodaje.
Gdy nie boisz się ryzyka
Na inwestowanie wpływa nasza osobista sytuacja, nasza skłonność do ryzyka, nasze wybory.
- Jeśli jesteśmy w stanie zaryzykować, to można zainwestować w ETF-y na akcje światowe. To "pudełka" z akcjami. Dzięki nim mamy łatwy dostęp do akcji całego świata. Jeden produkt ETF zawiera w sobie kilka tysięcy akcji - objaśnia dr Przemysław Kwiecień. - Akcje zawsze są narażone na większą zmienność, mogą spadać, ale też rosnąć - dodaje.
Innymi sposobami na ratunek dla oszczędności są inwestycje w złoto, w firmy, które złoto wydobywają czy w kryptowaluty.
- Kryptowaluty to kolejny krok na tej osi ryzyka. W ostatnim czasie dały one zarobić najwięcej - ocenia ekspert. - Za większością kryptowalut stoi innowacyjna technologia. Niestety ciężko nam powiedzieć sumiennie, ile te waluty powinny kosztować, nie ma modeli wyceny. To duże pole do spekulacji dla inwestorów - dodaje.
Dr Przemysław Kwiecień podkreśla, że najważniejsza w inwestowaniu jest świadomość podejmowanych decyzji.
***
Tytuł audycji: Dajesz radę
Prowadzi: Mateusz Kulik
Gość: Przemysław Kwiecień (X-Trade Brokers)
Data emisji: 11.11.2020
Godzina emisji: 14.16