Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych to okazja do upamiętnia bohaterów antykomunistycznego podziemia, którzy od 1944 do 1963 roku walczyli, stawiając zbrojny opór sowieckiej okupacji i narzuconej przez Moskwę władzy komunistycznej.
"Nil", "Zapora", "Inka", "Łupaszka", "Lalek", "Pług" - to pseudonimy niektórych. Nie uznali oni końca II wojny i z bronią w ręku wystąpili przeciw drugiemu - obok nazizmu - zaborczemu totalitaryzmowi. Żołnierze wyklęci pojawili się - jako hasło - w 1992 roku, sześć lat później wydawca Adam Borowski rozwinął tę inicjatywę, przygotowując album "Żołnierze wyklęci. Antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 roku".
1 marca 2011 Polska po raz pierwszy obchodziła Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" – jako doroczne święto państwowe.
Kliknij w obrazek i dowiedz się więcej o polskim podziemiu niepodległościowym:
Święto zostało ustanowione specjalną ustawą, której projekt złożył w 2010 roku prezydent Lech Kaczyński. W uzasadnieniu prezydent napisał, że dzień ten ma być "wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie ojczyzny". W lutym 2011 roku Sejm polski uchwalił ustawę i w tym samym roku odbyły się pierwsze obchody.
___
W Czwórce sprawdzimy, w jaki sposób organizatorzy przygotowują się do specjalnego Biegu Tropem Wilczym, organizowanego 5 marca, by uczcić pamięć Żołnierzy Wyklętych. W tym roku odbędzie się już 11. odsłona wydarzenia. Jak piszą organizatorzy: W pierwszej edycji uczestniczyło kilkunastu pasjonatów historii, ale to dzięki nim wszystko się zaczęło. Z roku na rok nasz projekt gromadzi coraz więcej osób (...), obecnie jesteśmy największym tego typu przedsięwzięciem sportowo-edukacyjnym na świecie. W 2020 roku pobiliśmy nasz własny rekord i zgromadziliśmy aż 75 tysięcy biegaczy w 370 lokalizacjach".
Sprawdź także:
- Rokrocznie biegacze ustawiają się na starcie, a przed nimi honorowy dystans, czyli 1963 metry. To nieprzypadkowa długość, bo stanowi nawiązanie do roku, w którym poległ ostatni z Żołnierzy Wyklętych, Józef Franczak, ps. "Lalek" - przekonywała na naszej antenie koordynator całego przedsięwzięcia - Maja Jastrzębska-Nonas. - Pobiegną z nami ludzie na wszystkich kontynentach, w kraju będą to m.in. żołnierze Polskich Sił Zbrojnych.
***
mat. pras./kd