Włochom jest dziś lepiej w Polsce niż u siebie

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2014 16:00
Monika Mariotti, włoska aktorka mieszkająca w Polsce przyznaje, że nauczyła się żyć dzieląc serce na dwie ojczyzny - Polskę i Italię.
Audio
  • Monika Mariotti o życiu w dwóch krajach, aktorstwie i planach zawodowych (Czwórka/Europejski Lunch)
  • Rozmowa Alfredo, pierwszym studentem, który ramach programu Erasmus przyjechał do Polski z Bolonii, zakochał się w naszym kraju i postanowił pozostać tu na dłużej (Czwórka/Europejski Lunch)
Monika Mariotti w spektaklu Moja Nina
Monika Mariotti w spektaklu "Moja Nina"Foto: mat. prom./ Teatr Syrena

- Mogę decydować, czy w danej sytuacji łatwiej będzie mi się zachować jak Polka, czy wybrać włoski temperament i mentalność. To wygodne - mówi gość Czwórki. - Z drugiej strony istota ludzka potrzebuje stada, akceptacji. A ja wszędzie i zawsze jestem kimś innym, obcym, taką "egzotyką".

Jak mówi Mariotti, dziś Włochom jest w Polsce lepiej niż w ich własnej ojczyźnie. Ale tylko dziś. - Tam jest teraz kryzys. Sytuacja jest dużo poważniejsza niż w Polsce - mówi Włoszka. - Poczułam, że coś jest nie tak, gdy zaczęli zamykać najpierw sklepy wielkich marek odzieżowych, a potem teatry. To były znaki.

Jej zdaniem Włosi są także po prostu zmęczeni. - Całe życie studiowali, harowali, a dziś wielu z nich żyje poniżej poziomu, wyznaczającego granice biedy - mówi Mariotti.

Czytaj także: Monika Mariotti i jej Nina Simone <<<

Mimo, że Mariotti jest "obywatelką świata" nie wierzy w to, że kiedyś Europejczycy będą jednym wielkim narodem. Dlaczego? Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy z Moniką Mariotti z audycji "Europejski Lunch".

(kd/ag)

Czytaj także

Andrzej Grabowski: szkoła teatralna była dla mnie jak nieustające wakacje

Ostatnia aktualizacja: 28.07.2013 12:30
- Nigdy nie myślałem o zawodzie aktora. Za to bardzo chciałem być studentem szkoły teatralnej - tak wybór kierunku studiów wspomina znany aktor Andrzej Grabowski. I dodaje, że nie chodziło tylko o piękne dziewczyny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Adam Woronowicz: Polaków niełatwo rozśmieszyć

Ostatnia aktualizacja: 02.01.2014 18:22
- Spektakl "Depresja komika" to czarny humor, ale ludzie wychodzą z teatru uśmiechnięci - mówi aktor Adam Woronowicz, który gra w tej sztuce jedną z głównych ról.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Michał Zieliński: w teatrze liczy się praca zespołowa

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2014 11:00
- Od dziecka lubiłem bawić się w naśladownictwo. Gdy tylko pojawiał się w moim otoczeniu ktoś ciekawy, natychmiast wynajdowałem charakterystyczne cechy i powtarzałem je - wspomina aktor w Czwórce.
rozwiń zwiń