Jedziesz szybciej niż 50 km/h? "Wypadek zakończy się śmiercią"

Ostatnia aktualizacja: 07.10.2013 15:29
Brytyjskie media donoszą, że unijni urzędnicy chcą ograniczać prędkość samochodów na drogach przy pomocy czujników w GPS-ach i kamer. Chodzi o to, by na drogach było bezpieczniej. To dobry pomysł?
Audio
  • Czy należy instalować w samochodach osobowych na terenie krajów Unii Europejskiej urządzenia monitorujące prędkość? - rozmowa z Wojciechem Ratyńskim (Europejski Lunch/Czwórka)
Jedziesz szybciej niż 50 kmh? Wypadek zakończy się śmiercią
Foto: Glow Images/East News

- To szukanie dodatkowych pieniędzy do unijnego budżetu. Myślę, że nie tędy droga. – podsumowuje jeden z słuchaczy Czwórki. - Takie ograniczenie to dobry pomysł, bo zawsze nas kusi, by jechać szybciej niż jest to dozwolone - oponuje słuchaczka, a inna już zapowiada, że z pewnością Polacy znajdą sposób, by uciążliwych ograniczników się pozbyć.

Wojciech Ratyński z Komendy Głównej Policji przypomina jednak, że prędkość, z jaką poruszamy się po drogach, ma ogromny wpływ na skutki ewentualnych wypadków samochodowych. - Wszystkie testy zderzeniowe przeprowadza się z prędkością do 50 km/h - mówi gość "Europejskiego Lunchu". - I choć byśmy mieli superbezpieczny samochód, jeśli zderzymy się ze ścianą, jadąc powyżej tej prędkości, jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że poniesiemy śmierć. To prawa fizyki, nie da się ich oszukać.

Dlatego, zdaniem Ratyńskiego, warto stosować się do ograniczeń prędkości i warto w samochodach osobowych zamontować sprzęt, który "pilnowałby" naszej prędkości. - Oczywiście trudno jest ocenić, czy ostatecznie rozwiąże to problem wypadków drogowych - mówi ekspert. - Ale wiemy już, że dzięki wprowadzeniu takich ograniczników prędkości na przykład w ciężarówkach skutki wypadków drogowych z ich udziałem są mniej uciążliwe.

(kd)

Zobacz więcej na temat: Czwórka samochody wypadek
Czytaj także

Elvis Presley i samochody, które musiał mieć

Ostatnia aktualizacja: 25.07.2013 10:42
- Elvis Presley był mentalnie typowym Amerykaninem zakochanym w samochodach. Uważał, że samochód jest czymś nierozłącznym z życiem każdego człowieka. Jest tym, czym dla nas prawdopodobnie jest szczoteczka do zębów - mówił Tomasz Szczerbicki w "Czwartm wymiarze".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Szybcy i wściekli - mistrzowie driftu i tuningu

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2013 15:30
W piątkowy wieczór w Czwórce pojawią się ludzie, których pasją są samochody oraz ich modyfikacja, a także mistrz driftingu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jurek - samochód autonomiczny. Nie potrzebuje kierowcy

Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013 17:43
Niezwykły samochód Jurek, wymyślony i skonstruowany przez studentów z Politechniki Wrocławskiej, do jazdy nie potrzebuje kierowcy. Rozpoznaje trajektorię drogi, używa hamulców i przyspiesza, gdy nie ma przed nim przeszkód.
rozwiń zwiń