"Kraj wolnych ludzi" - tak właśnie nazywa się Tajlandia, czyli Prathet Tai. Tajowie rozróżniają aż 13 rodzajów uśmiechu, wyrażających całą gamę emocji, w tym także uczucie "próbuję się uśmiechnąć, ale nie mogę". W życiu kierują się zasadą sanuk i traktują wszystko jako przyjemność.
- Przyjazność Tajlandii to nie jest tylko mit. Uwagę przykuwają uśmiechnięci ludzie - mówi Michał Zaręba, początkujący podróżnik. - Tajowie pomagają, służą radą, gdy człowiek się zgubi, udzielają wskazówek, gdzie zanocować, co zjeść - dodaje.
Gość Krzysztofa Grzybowskiego zdradza, że Tajlandia jest bardzo przyjaznym krajem dla turystów. Tanio i łatwo podróżuje się tajską koleją, która jest bardzo rozwinięta. Nie jest też państwem niebezpiecznym, ale jak podczas każdej podróży, warto dobrze schować pieniądze, nie zostawiać bagażu bez opieki. Można tu jednak spotkać się z zawyżaniem cen przejazdów tuk-tukiem lub taksówką.
To co bardzo zaskoczyło Michała Zarębę to tajski patriotyzm i oddanie królowi. Codziennie około 8 rano odtwarzany jest hymn państwowy.
Tajlandia to także świątynie, wszechobecny folklor, domy otwarte na przestrzał i fantastyczna, kolorowa kuchnia, której nie sposób się oprzeć. Posłuchaj załączonej rozmowy z audycji "4 do 4" i dowiedz się, które miejsca koniecznie trzeba zobaczyć.
Poznaj tajemnice świata z Czwórką.
Zapraszamy również do wysłuchania załączonych materiałów czwórkowych reporterów o bardzo wyjątkowych świętach w Tajlandii.
Michał Zaręba i Krzysztof Grzybowski